Na budowie metra na Targówek w ruch idą pierwsze łopaty, zaś mieszkańcy Woli wciąż muszą czekać. Wojewoda mazowiecki nie wydał jeszcze żadnego z sześciu pozwoleń, choć wnioski w tej sprawie zostały złożone przez miasto już kilka miesięcy temu.
Pozwolenia są niezbędne, by podpisać umowę z wykonawcą i rozpocząć prace budowlane. - Z naszej strony pełna dokumentacja została złożona. Wszystkie sześć wniosków o pozwolenia i dodatkowo uzupełniony raport oddziaływania tej inwestycji na środowisko, o który prosił wojewoda – informuje Anna Bartoń z Metra Warszawskiego.
"Nie ma żadnych opóźnień"
W tej chwili trwa ocena raportu przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. – Jesteśmy w stałym kontakcie z RDOŚ w tej sprawie - mówił na wtorkowej konferencji ws. metra na Targówku Jerzy Lejk.
Jak tłumaczy z kolei zespół prasowy wojewody, właśnie z tego powodu nie wydano do tej pory żadnego pozwolenia. "Po wydaniu przez RDOŚ postanowienia uzgadniającego warunki realizacji przedsięwzięcia, Wojewoda będzie mógł wydać pozwolenia na budowę lub wezwać do ewentualnego uzupełnienia projektu budowlanego" – czytamy w komunikacie przesłanym naszej redakcji.
Zdaniem urzędników wojewódzkich, nie można tu mówić o żadnych opóźnieniach. "Obowiązek przeprowadzenia ponownej oceny wynika z decyzji środowiskowej, a więc dokumentu wydanego przez RDOŚ i uzyskanego dużo wcześniej. Nie ma żadnych opóźnień w postępowaniach toczących się w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska" – przekonują.
Ocena RDOŚ w czerwcu
- Na tym odcinku toczy się sześć postępowań. Dwa z nich powinny się skończyć w maju, a następne cztery prawdopodobnie pod koniec czerwca – informuje Agata Antonowicz, rzecznik RDOŚ.
- W przypadku dwóch pierwszych i bardziej zaawansowanych odcinków wystąpiliśmy do wojewody o tzw. "udział społeczeństwa", czyli wyznaczenie 21 dni, kiedy to wszyscy zainteresowani ta inwestycją będą mogli składać swoje uwagi i wnioski. Jednocześnie wystąpiliśmy też o opinię do sanepidu. Czekamy na odpowiedź od obydwóch organów.
Jeśli chodzi o pozostałe cztery odcinki, tu potrzebne są jeszcze poprawki do raportu, które musi wnieść Metro Warszawskie. – Kiedy je zdobędziemy, będziemy musieli również wystąpić o 21 dni konsultacji społecznych i zgodę sanepidu – dodaje Antonowicz.
Prezydent: "Nie doszukuję się złej woli"
Hanna Gronkiewicz-Waltz pytana o przyczyny braku pozwoleń na metro przekonywała, że nie doszukuje się w tym złej woli politycznej. – Nie zakładam żadnej złośliwości. Przypuszczam, że to jest skomplikowana operacja. Mam nadzieję, że skoro są codzienne robocze kontakty, to decyzje zostaną wydane. Zwłaszcza, że pozwolenia po prawej stronie były wydawane stosunkowo szybko – mówiła na konferencji.
- Liczymy się z tym, że procedura trochę trwa. Jednak mamy nadzieję, że wkrótce dostaniemy te pozwolenia i będziemy mogli rozpocząć to, co zaczynamy po przeciwnej stronie, czyli prace budowlane – podsumowuje Agnieszka Kłąb ze stołecznego ratusza.
Metro w kierunku Woli wybuduje firma Gulermark. Powstaną tam trzy nowe stacje: Płocka, Młynów i Księcia Janusza.
- Wolska pod ul. Płocką, w rejonie skrzyżowania z ul. Wolską; - Młynów pod ul. Górczewską, po wschodniej stronie wiaduktu kolejowego, w rejonie ul. Sokołowskiej i Syreny; - Księcia Janusza pod ul. Górczewską, w rejonie skrzyżowania z ul. Księcia Janusza. Będą tu także tory odstawcze i komora do zawracania.
kw/r
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta