Krajowa Izba Odwoławcza rozpatruje odwołania firm, które oprotestowały wybór wykonawców kolejnych odcinków II linii metra. Na razie rozpoznane zostało jedno z trzech. Nie wiadomo, kiedy spodziewać się rozstrzygnięcia.
Jak już pisaliśmy 10 listopada, od decyzji były trzy odwołania - konsorcjum Inżynierii Rzeszów i ZUE SA oraz Torpol i Tines Engineering (budowa metra w kierunku Woli), a także konsorcjum Acciona Infrastructure i Mostostal Warszawa (odcinek na Targówek).
Czekając na orzeczenie
- W piątek było rozpoznawane odwołanie konsorcjum z Mostostalem. W poniedziałek kolejna rozprawa - trudno mi powiedzieć, czy uda się na nim rozpatrzyć dwa pozostałe odwołania - mówi Justyna Tomkowska rzeczniczka KIO. Nawet jeżeli, to i tak KIO nie wyda w poniedziałek orzeczenia. - Na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie się ogłoszenie orzeczenia w sprawie wszystkich trzech odwołań. Konieczne będzie jeszcze przeanalizowanie całego materiału dowodowego - zaznacza Tomkowska. Od momentu wpłynięcia odwołań formalnie KIO ma 15 dni na rozpoznanie sprawy. Ale jak tłumaczy rzeczniczka, to jest tzw. termin instrukcyjny. - Nie ma żadnych negatywnych konsekwencji, jeżeli go nie dotrzyma. To jest termin porządkowy, nie świadczy o bezskuteczności czynności, której dotyczy. Długość rozpoznawania konkretnego odwołania zależy od wielu czynników, a priorytetem zawsze jest wnikliwe rozpoznanie sprawy - podkreśla Tomkowska. Nie wiadomo, kiedy zostanie podpisana umowa z wykonawcami. Jeżeli decyzji KIO będzie pozytywna dla Metra Warszawskiego, to wybór wykonawców skontroluje jeszcze Urząd Zamówień Publicznych.
Sprawdzeni w boju?
Metro pod koniec października wybrało wykonawców rozbudowy drugiej linii metra. Zadanie podzielone na dwa odcinki, tzw. 3+3. Pierwszy z nich dotyczy budowy trzech stacji i tunelu na zachód od stacji Rondo Daszyńskiego, w głąb Woli. Tutaj wybrano ofertę tureckiego Gülermak opiewającą 1 147 999 590,00 zł.
Z kolei odcinek na wschód od Dworca Wileńskiego, w stronę Targówka, ma budować włoskie Astaldi, które zaproponowało za swoje prace cenę 1 066 741 483,79 zł. Obie firmy, jako konsorcjum, budowały centralny odcinek drugiej linii metra, który otworzono w marcu tego roku.
Łącznie obie oferty wynoszą 2 214 741 073,79 zł. A ratusz planował przeznaczyć na budowę tych obu odcinków 3 174 757 654,32 zł.
Termin na 2019 r.
II linia metra wraz z nowymi sześcioma stacjami będzie miała długość ponad 13,5 km. Podczas ogłoszenia przetargu prezes metra Jerzy Lejk mówił, że "jeżeli udałoby się podpisać umowę w połowie 2015 r., to w 2018, pierwszej połowie 2019 r., jeżeli wszystko by dobrze przebiegało, powinna być gotowa ta budowa". Tę datę potwierdziło w sierpniu Metro Warszawskie: - Nie mamy żadnych informacji o możliwym przesunięciu tego terminu. Rok 2019 jest jak najbardziej aktualny - zapewniał w sierpniu Paweł Siedlecki z biura prasowego metra.
Czy coś się od tego czasu zmieniło? - Nic nie wskazuje na to, żeby ta planowana data miała się zmienić. Wszystko jednak zależy od daty podpisania umowy i ewentualnej procedury odwoławczej – podkreślał z kolei pod koniec października Siedlecki.
Zapytaliśmy warszawiaków na co wydać można zaoszczędzony przy budowie metra 1 mld złotych:
ran/r
Źródło zdjęcia głównego: metro.waw.pl