Według danych, jakie znalazły się w raporcie, w Warszawie jest ok. 275 km dróg rowerowych, a gęstość sieci ma wskaźnik 0,54 km ścieżek rowerowych na kilometr kwadratowy. To najwyższy wskaźnik w Polsce. Pod tym względem stolica jest lepsza od np. Gdańska czy Krakowa. Liderem sieci ścieżek jest Mokotów z 35 kilometrami, dalej Bielany (29 km), Ursynów (28 km) i Śródmiećie (27 km). Najgorzej sytuacja wygląda w Rembertowie, który dorobił się zaledwie jednego kilometra drogi dedykowanej jednośladom.
Autorzy raportu, który opublikowało Zielone Mazowsze zarzucają jednocześnie władzom miasta, że niemrawo rozpoczynają realizacje założeń strategii transportowej dla rowerów. Wyliczają, że gdyby zrealizować zapisy strategii do osiągnięcia przyjętgo wskaźnika długości dróg dla rowerów (0,65 km na tysiąc mieszkańców) należałoby w najbliższych latach wybudować ponad 800 km infrastruktury rowerowej.
Długa lista zastrzeżeń
Lista zastrzeżeń jest zresztą znacznie dłuższa. Mamy dobre prawo, które nakazuje podczas modernizacji starych i budowy nowych dróg budowę szlaków rowerowych, ale przepis ten często jest łamany. (np. ul. Marszałkowskiej, Al. Zielenieckiej, a ostatnio ul. Przy Agorze).
Nadal powstają drogi dla rowerów z nawierzchnią wykonaną z kostki brukowej (np. przy węźle ul. Marsa z Trasą Siekierkowską).
Mimo pozytywnych doświadczeń z istniejącymi pasami i kontrapasami rowerowymi od kilku lat w zasadzie nie powstają nowe, nie stosuje się też innych udogodnień rowerowych na jezdni, np. dopuszczania ruchu rowerów pod prąd bez wyznaczania kontrapasa, wspólnych pasów rowerowo-autobusowych.
PRZECZYTAJ RAPORT ZIELONEGO MAZOWSZA
Autor raportu wytyka także urzędnikom, że wciąż więcej niż inwestycji, jest ich zapowiedzi. Tak było np. w przypadku możliwości ustawienia stojaków rowerowych w Metrze Warszawskim. W tej sprawie kilka miesięcy temu ówczesny rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk obiecywał przed kamerami spotkanie z władzami metra i szybkie rozwiązanie problemu. Jednak do żadnego spotkania nie doszło. A Przy wyjściach z metra stanęły jedynie nowe bankomaty.
Wbrew obietnicom z kampanii wyborczej zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika prezydenta ds. transportu rowerowego, a Sekcja Transportu Rowerowego w biurze drogownictwa i komunikacji ma 3 pracowników, w tym jednego pracującego na pół etatu, pomimo, że z ustaleń Strategii Transportowej wynika, że powinna się składać z 8 osób, żeby mogła efektywnie funkcjonować.
Więcej partnerstwa
W raporcie czytamy również, że rola organizacji społecznych ewoluowała od akcji bezpośrednich, (takich jak np.: malowanie przez rowerzystów oznakowania dróg dla rowerów na chodnikach, organizowanie przejazdów i innych imprez rowerowych) do coraz bardziej partnerskiej współpracy z urzędami przy opracowywaniu projektów infrastruktury rowerowej.
Piszcie wnioski!
W Warszawie w ostatnich latach następują pozytywne, ale niestety powolne zmiany podejścia do ruchu rowerowego - podsumowuje autor raportu. Dlatego aktywiści Zielonego Mazowsza zachęcają do wspólnej walki o poprawę jakości infrastruktury rowerowej poprzez zbiorowe wysyłanie pism i wniosków do odpowiednich urzędów. Gotowe formularze i wnioski do podpisu można ściągać ze strony zm.org.pl
Raport ze społecznego audytu polityki rowerowej Warszawy wykonał Grzegorz Romanik w ramach projektu "Rowerowa Sieć Społecznego Nadzoru polityki transportowej w polskich miastach" koordynowanego przez Wrocławską Inicjatywę Rowerową i finansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Podobne raporty powstały w ciągu minionego roku w kilkunastu największych polskich miastach i posłużą do opracowania raportu ogólnopolskiego.
mjc
Źródło zdjęcia głównego: | Fakty po południu TVN24