Zdaniem rapera otwartość Warszawy ma swoje plusy i minusy.
- Warszawa to jednak również stolica. To miasto biznesu i kultury. Przewija się przez nie wiele osób. Wiadomo, że tu łatwiej sobie poradzić. Tu jest lepiej. Z drugiej strony jednak przez to, że do Warszawy przyjeżdża tyle osób, to jest więcej chamstwa. Takie jest moje zdanie. Ludzie przyjeżdżają i negują często to miasto - dodaje.
Muzyczny powrót do korzeni
Płyta duetu Wigor/Trojak nie będzie opowiadała w całości o Warszawie.
– To nie będzie płyta o Warszawie. Ten kawałek to hołd złożony miastu. Na płycie są nawiązania do Warszawy, ale nie będzie to żaden przewodnik po stolicy – śmieje się Wigor.
- Muzycznie to powrót do korzeni rapu, do lat 90. – zauważa Trojak, producent.
Płyta ukaże się w marcu lub kwietniu.
myk