Przy ulicy Puławskiej jest wyrwa naszpikowana prętami zbrojeniowymi. Zabezpieczona została słupkami i tasiemką. - Gdy wpadnie tam rowerzysta, to będzie miazga – pisze czytelnik tvnwarszawa.pl.
Internauta podpisujący się Vpw zamieścił swój komentarz pod artykułem o wyrwie do której wpadł samochód. Tamta dziura znajduje się przy budowie Południowej Obwodnicy Warszawy, przy al. Jerozolimskich.
- W wyrwie przy budowie węzła POD na Puławskiej w stronę Piaseczna, jest niespodzianka. Jest ona naszpikowana prętami zbrojeniowymi wystającymi co kilkanaście centymetrów – pisze internauta. – Jak się rowerzysta tam przewróci to będzie miazga – dodaje.
Jak opisuje, miejsce zabezpieczone jest za pomocą słupków i biało czerwonej "tasiemki". - Może od razu rozpiąć taśmę policyjną, bo to lepsze, niż afrykańska pułapka na słonie – ironizuje Vpw.
Gdy na miejsce pojechał reporter tvnwarszawa.pl uskok zabezpieczały już tylko słupki.
wp/roody
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński /tvnwarszawa.pl