Aleja "Solidarności" tuż obok wolskiego urzędu dzielnicy - teraz znajduje się tam sklep spożywczy. Jednak w czasach Polski Ludowej miejsce to przyciągało mieszkańców w inny sposób. Na tarasie, który znajdował się tuż przy budynku mieszkalnym, było gdzie usiąść i odpocząć. Klimatu tego miejsca dopełniała fontanna z kamiennymi żabami.
Stara fontanna
- Z moich informacji wynika, że powstała w drugiej połowie lat 50. I funkcjonowała tam przez blisko 50 lat. Starsi mieszkańcy Muranowa wspominają, że było to ich ulubione miejsce z dzieciństwa - mówi Rafał Kowalczyk, przedstawiciel mieszkańców zachodniej części Muranowa.
Razem postanowili reaktywować fontannę i znów zebrać wszystkie żabki w jednym miejscu. Oczywiście nie tam, gdzie obecnie jest sklep, bo to już niemożliwe. Za to niedaleko, w podwórkach muranowskiego osiedla pomiędzy aleją "Solidarności" a Nowolipiem znajduje się stara, zaniedbana fontanna.
I właśnie temu miejscu chcą przywrócić dawną świetność. Do tegorocznej edycji budżetu partycypacyjnego zgłosili projekt „Zwróćmy fontannę muranowskim żabkom”. Mała fontanna miałaby być wyremontowana, podświetlona, otoczona też donicami. A przede wszystkim wokół niej mają się pojawić cztery żaby.
Oryginalne żaby
- Oryginały się zachowały. Dwie są w dyskoncie przy alei "Solidarności", a pozostała dwójka obok Centrum Aktywności Międzypokoleniowej "Nowolipie" przy ulicy Nowolipie 25b - wyjaśnia Kowalczyk.
Jego zdaniem po pracach mogłoby powstać miejsce przyciągające mieszkańców i turystów.
Urzędnicy wolskiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami rozmawiał z przedstawicielami dyskontu i usłyszał, że nie będzie problemu z przekazaniem żabek. Przeniesione mogłyby być również te sprzed CAM.
Całkowity koszt projektu w budżecie partycypacyjnym to 230 tysięcy złotych. Głosować można do 30 czerwca.
Żabki mają wrócić
ran/pm