Produkują dla BMW i Astona Martina, mają chrapkę na FSO

Po Syrence, Polskim Fiacie i Warszawie przyjdzie czas na najnowszego nissana micrę? W żerańskiej fabryce samochodów osobowych produkcję aut chce rozpocząć kanadyjski inwestor Magna International - podaje "Rzeczpospolita". Najwcześniej w przyszłym roku.

Jak podaje "Rz", jeśli wszystko pójdzie pomyślnie, Magna mogłaby rozpocząć produkcję aut w żerańskiej fabryce w połowie przyszłego roku. Pierwszym wyprodukowanym przez spółkę autem byłby nowy model nissana micry. Prezes spółki, Trevor Mann, nie ukrywa, że firma poszukuje fabryk w Europie, bo ich obecnie brakuje.

Kanadyjski inwestor stara się też o fundusze unijne i rządowy grant. Jeżeli Magna, FSO i rząd porozumieją się, umowę można byłoby podpisać jeszcze w tym roku.

Obecnie Magna produkuje i sprzedaje samochody w 26 krajach, na pięciu kontynentach. Montuje dla Peugeota, BMW i Astona Martina.

Szansa dla FSO

W lutym ubiegłego roku legendarny zakład pracy zakończył produkcję i zwolnił ponad 1000 pracowników. Nie udało znaleźć się inwestora, który przejąłby zakład i rozpoczął produkcję.

Teraz w dawnej fabryce pracuje zaledwie ok. 100 osób - podaje "Rzeczpospolita".

Maszyny są. I działają

Choć część wyposażenia została wywiezona, a część hal FSO została już rozebrana, w pozostałych nadal można znaleźć urządzenia w spawalni, lakierni, a także elementy linii montażowej.

- W ubiegłym tygodniu puściliśmy je w ruch, by sprawdzić, czy wszystko działa - podała "Rz" Krystyna Danilczyk, rzeczniczka FSO.

as/mz

Czytaj także: