Gigantyczna reklama która stanęła wokół domu na Dolinie Służewieckiej została pocięta. – Płachta jest uszkodzona z każdej strony – relacjonuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Skrywająca w swym wnętrzu dom płachta nie przetrwała długo. Około południa ktoś postanowił nie czekać na reakcję władz dzielnicy i pociął reklamę.
- Reklama jest uszkodzona z każdej strony. Jadąc od Nowoursynowskiej przecięta jest w połowie – mówi Marcinczak.
Interwencję w sprawie płachty zapowiadał wcześniej Piotr Guział, burmistrz Ursynowa. - To samowola osoby prywatnej. Zgłosiliśmy to do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, jedynej instytucji, która może wydać nakaz rozbiórki – informował.
Nie wiadomo, kto zdecydował o umieszczeniu reklamy w tym miejscu.
Reklama na Pałacu Kultury
To nie jedyna tak wielka reklama, która ostatnio pojawiła się w Warszawie. Kilka dni temu na Pałacu Kultury i Nauki zawisł baner reklamujący uruchomione Centrum Komunikacji z Mieszkańcami. Okazało się, że płachta zawisła nielegalnie. Jak ustaliliśmy, miasto zapłaciło za nią 45 tysięcy złotych.
Oburzenia płachtą nie krył nowy szef wydziału estetyki Grzegorz Piątek. - Reklamowanie 19 115 na Pałacu jest sprzeczne z zasadami przyjętymi przez miasto. Według tych zasad na Pałacu dopuszczone są tylko "dekoracje okolicznościowe z okazji ważnych wydarzeń o znaczeniu ponadlokalnym" - zwracał uwagę w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
wp//ec