Pożar w mieszkaniu, zawaliła się ściana. "Dzieci były przerażone"

Pożar na Stalowej
Źródło: Artur Węgrzynowicz/ tvnwarszawa.pl
W sobotę przed 14.00 na ulicy Stalowej doszło do pożaru. W jego wyniku zawaliła się ściana działowa między dwoma mieszkaniami. Jednej osobie udzielono pomocy medycznej na miejscu, a dwoje dzieci trafiło na badania do szpitala.

- Do pożaru doszło w mieszkaniu na pierwszym piętrze. W jego wyniku zawaliła się ściana działowa - relacjonuje Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. - Kobieta, która przebywała w mieszkaniu, w którym doszło do pożaru, relacjonuje, że w jednej chwili zawaliła się ściana i zobaczyła płomienie - opisuje nasz reporter.

Cztery osoby pod opieką ratowników

Jak mówi Węgrzynowicz, dwoje dzieci i kobietę karetka odwiozła do szpitala. - Nie zostali ranni, ale dzieci były przerażone. Trafią na badania. Kobieta im towarzyszyła - zaznacza nasz reporter.

Na miejscu służby medyczne udzieliły pomocy mężczyźnie, który próbował opanować ogień na własną rękę.

- Strażacy ugasili już pożar. Na miejsce został wezwany inspektor nadzoru budowlanego, który oceni stan budynku - informuje reporter.

Na miejsce przyjechało też pogotowie gazowe. - Przyrządy nie wykazały ulatniającego się gazu - podaje Węgrzynowicz.

Straż sprawdza pogorzelisko

Informacje naszego reportera potwierdza straż pożarna.

- Pożar w mieszkaniu na Stalowej 35 jest już ugaszony. Uszkodzone zostały dwa mieszkania, zawaliła się ściana działowa między nimi. Dwójka dzieci została przewieziona do szpitala na badania - mówi kpt. Michał Konopka ze stołecznej straży pożarnej. Nie podaje informacji o osobach rannych.

- Prowadzimy już ostatnie prace, polegające na sprawdzeniu, czy nie ma innych zarzewi ognia - dodaje Konopka.

Tramwaje na objazdy

W związku z akcją służb ulica Stalowa była zablokowana do godz. 15.00. Tramwaje linii 23 zostały skierowane na trasę objazdową.

Pożar na Stalowej

kś/lulu

Czytaj także: