Gęsty, czarny dym pojawił się na wysokości 15. piętra około godz. 12. - Ewakuowano robotników - część przy pomocy zewnętrznej windy - tłumaczył Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.
Na miejscu szybko pojawiły się służby. Zablokowały ruch na ulicy Grzybowskiej, gdzie rozstawiono szpital polowy. - W akcji biorą udział 22 zastępy. Zadymienie przedostawało się na wyższe kondygnacje - informował wcześniej Artur Laudy z państwowej straży pożarnej.
Budynek przeszukała specjalistyczna grupa wysokościowa. Strażacy pomagali również przy ewakuacji robotników. - Nie mamy informacji, ile osób zostało ewakuowanych, ponieważ część wyszła zanim przyjechaliśmy, klatkami schodowymi, a inni zjeżdżają windami budowlanymi. 12 osób trafiło do szpitala, a 36 musieliśmy podać tlen na miejscu - dodał.
Jak później przekazała policja, takich osób było więcej. - Do szpitala trafiło 14 osób, 42 pomoc udzielona była na miejscu - powiedział nam Tomasz Oleszczuk z zespołu prasowego komendy stołecznej.
Po godz. 13 w jednym z portali społecznościowych straż pożarna poinformowała, że ogień udało się opanować. Płonęło ocieplenie elewacji budynku.
- Zniszczenia są niewielkie, uszkodzone zostały tylko cztery panele okienne. Zgodnie z decyzją inspektora nadzoru budowlanego, prace zostały wznowione - przekazał po 17.00 Artur Rakoczy, dyrektor budowy Q22. Jak dodał, osoby przewiezione do szpitala, opuściły go po wykonaniu badań.
Pożar na budowie wieżowca Q22
Pożar na budowie wieżowca przy Grzybowskiej
"Ogień zaprószył jeden z pracowników"
Krótko po zakończeniu akcji oświadczenie wydał deweloper budynku, firma Echo Investment.
"Podczas robót dekarskich związanych z izolacją stropu nad garażem, jeden z pracowników zaprószył ogień. Doszło do pożaru styropianu składowego na jednym z pięter wieżowca. Duże zadymienie doprowadziło do konieczności wyprowadzenia kilkuset pracowników z budowy. Kilka osób musiało skorzystać z konsultacji lekarskiej. Sytuację udało się szybko opanować. Uszkodzonych jest kilkanaście paneli elewacyjnych, zostaną one wymienione" - czytamy w oświadczeniu Artura Rakoczego, dyrektora budowy Q22.
Policja podaje liczbę 250 ewakuowanych.
Czytaj też na Kontakt 24
Pożar w wieżowcu
ło/sk/kś