Poranny korek na dojeździe do Targowej. Pomogli policjanci i ZTM

Poniedziałek na Targowej
Źródło: Tomasz Zieliński/ tvnwarszawa.pl
Kolejny poranek z korkiem w al. Solidarności, na dojeździe do Targowej - informował po 7.00 reporter tvnwarszawa.pl. Po 8.00 korek udało się rozładować dzięki policji i pracownikom ZTM, którzy kierowali ruchem - przekazał nasz reporter.

W poniedziałek po 7.00 dojazd do skrzyżowania z Targową od Rzeszotarskiej zajmował kierowcom około 20 minut.

- Kierowcy do dyspozycji mają dwa pasy ruchu, nie blokują buspasa, jak to było w piątek - podawał Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.

Pojawił się jednak inny problem. Pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego od rana kierowali ruchem autobusów, które przed skrzyżowaniem mają wjechać na środkowy pas, ale kierowcy nie chcą ich wpuszczać.

- Przed 8.00 na miejscu pojawili się policjanci, którzy kierują ruchem - relacjonował Zieliński.

Jak dodał, po 8.00 korek rozładował się dzięki pomocy ZTM i policjantów.

- Kierowcy w al. Solidarności, przed skrzyżowaniem z Targową, czekają ok. 5 minut do jazdy prosto i ok. 3 minuty do skrętu - przekazał.

W piątek, wraz z otwarciem Targowej po budowie II linii metra, doszło do paraliżu trasy.

Znów korek na dojeździe do Targowej

//mz

Czytaj także: