"Mieszkańcy uprzejmie proszą o umycie wszystkich okien w bloku" - komunikat takiej treści pojawił się w jednym z budynków na Mokotowie. Pani sprzątająca prawdopodobnie sama ręcznie dopisała odpowiedź na tej samej kartce. Poinformowała, że za 600 złotych miesięcznie okien myć nie zamierza.
Zdjęcie wiadomości skierowanej do gospodyni zamieściła w mediach społecznościowych pani Alicja Czubek.
Biała kartka papieru przyklejona jest taśmą na ścianę jednego z bloków. Na niej krótki apel, w którym mieszkańcy "uprzejmie proszą" o umycie okien, napisany drukowanymi literami.
"Brawa dla pani"
Pod spodem widzimy ręcznie dopisaną odpowiedź: "Ja jestem osobą, która rozumie, więc do mnie się mówi, a nie pisze po ścianach (...) Z poważaniem, gospodyni".
Kobieta dodaje: "Za 600 zł miesięcznie robię budynek i czynem społecznym teren, więc okna niech umyje zarząd - społecznie".
Kartka szybko rozpowszechniła się w mediach społecznościowych. Pani Alicja Czubek, która zamieściła ją na swoim Twitterze przyznała, że zdjęcie robił jeden z jej znajomych (nie chce udostępniać dokładnej lokalizacji). Postawę kobiety komentuje jednak krótko: "…dla pani największe brawa na świecie".
kw/b