Ponownie zatrzymana, zarobiła miliony. Historia jednej urzędniczki

[object Object]
Historia Marzeny K. TVN24
wideo 2/2

Na podstawie wątpliwych dokumentów i przeprowadzając zawiłe prawne zabiegi przejmowano kolejne wartościowe nieruchomości. W tym kontekście coraz częściej padają słowa "łapówki" i "zarzuty" oraz pojawia się Marzena K. Aresztowana ostatnio razem z dwiema innymi osobami była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości. Bardzo bogata urzędniczka, której historię przedstawia Magdalena Gwóźdź, reporterka "Czarno na białym" TVN24.

To historia najbogatszej urzędniczki w Polsce, która na reprywatyzacji warszawskich nieruchomości zarobiła blisko 40 milionów złotych. A kolejnych 40 milionów domagała się od miasta w ramach odszkodowania.

Ponowne zatrzymanie

Teraz prokuratura wiąże ją z sprawą łapówki wartej 31 milionów złotych. Został zatrzymana przez Centralne Biuro Antykorupcyjne wraz z adwokatem Grzegorzem M. i biznesmenem znanym ze skupowania roszczeń do gruntów warszawskich Januszem P. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował areszt na okres trzech miesięcy dla całej trójki.

To nie pierwsze zatrzymanie tej byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości przez organy ścigania. Stało się tak już w październiku ubiegłego roku. Wtedy usłyszała cztery zarzuty. Wszystkie związane z łamaniem tzw. "ustawy antykorupcyjnej". Wówczas przyznała się do winy i po wpłaceniu pół miliona poręczenia majątkowego została na wolności.

Zdaniem adwokata Zbigniewa Romana można mówić o dwóch odsłonach tej sprawy. Pierwsza dotyczyła zatajenia w oświadczeniu pewnych informacji dotyczących uzyskanych kwot z tytułu użytkowania jak i posiadania prawa wieczystego. Zarzuty, które zostały postawione w tej chwili dotyczą tego samego zagadnienia, ale zupełnie innej sytuacji, sytuacji dotyczącej oszustwa i nakłaniania osoby pełniącej funkcje publiczne do tego, aby złamała prawo obiecując korzyść finansową - twierdzi Roman.

30 milionów łapówki

Chodzi o łapówkę w wartą 31 milionów złotych, którą warszawscy urzędnicy, jak czytamy w oświadczeniu prokuratury krajowej, mieli otrzymać za wydanie dwóch decyzji administracyjnych dotyczących wieczystego użytkowania działki przy dawnym adresie Chmielna 70 i Karowej 14/15. Śledczy podejrzewają, że w sprawę zamieszana jest Marzena K.

Już kwietniu ubiegłego roku opisana została historia, która może pomóc zrozumieć, jakie znaczenie dla sprawy dzikiej reprywatyzacji miała ta kobieta. Stołeczna "Gazeta Wyborcza" opisała wtedy kulisy warszawskiej reprywatyzacji. A konkretnie działki pod dawnym adresem Chmielna 70. Jak mówił były już redaktor naczelny "Stołecznej" Michał Wybieralski, przed wojną jej właścicielem był Duńczyk Martin Holger. Po wojnie działka została znacjonalizowana, a po latach o jej odzyskanie wystąpiła grupa ludzi - wśród nich Marzena K.

Nazwisko Marzeny K. poza sprawą Chmielnej 70 pojawiała się także w innych sprawach dotyczących reprywatyzacji. Odzyskała dwie nieruchomości, a oprócz tego starała się o odszkodowania za te których fizycznie miasto nie mogło zwrócić, bo są tam drogi czy parki. Odszkodowania dla Marzeny K. w latach 2011-2015 biegli wyliczali aż 19 razy - za tereny w czterech dzielnicach Warszawy - Woli, Targówku, Pradze i Mokotowie.

"Była tak zwanym handlarzem"

- Nie była spadkobierczynią ani krewną nikogo z prawowitych właścicieli. Za każdym razem skupowała roszczenia - mówił Wybieralski.

- Była tak zwanym handlarzem roszczeń szukała prawdziwych spadkobierców. Spadkobierców, którzy często byli już rozczarowani, że nie udało im się przez lata załatwić sprawy do końca - oceniał aktywista Karol Perkowski.

Wtedy razem ze swoim bratem, adwokatem Robertem N. pojawiała się Marzena K. Na skupowanie rozczeń mogła zarobić prawie 40 milionów złotych.

Oprócz tego pracowała w Ministerstwie Sprawiedliwości. Zaczęła w 1992 roku. Prawniczka z wykształcenia, była urzędnikiem korpusu służby cywilnej. W 2008 r. została naczelnikiem wydziału do spraw ofiar przestępstw. Rok później awansowała na stanowisko wicedyrektora departamentu wykonywania orzeczeń, a także i departamentu praw człowieka. W ostatnich latach swojej pracy zajmowała się też mediacjami. Przez 24 lat jej pracy, w resorcie zasiadało 22 ministrów. Cezary Grabarczyk, który pełnił te funkcję w latach 2014-15 twierdzi, że jej nie pamięta. Marek Biernacki (w resorcie sprawiedliwości pracował w latach 2013-2014) przekonuje, ze za jego czasów zajmowała się organizacjami pozarządowymi, była od przydzielania środków.

Brak w oświadczeniu

W resorcie Marzena K. pracowała do września 2016 roku. Była tam więc również za czasów obecnego ministra sprawiedliwości. Zdaniem Karola Perkowskiego, to legitymowało jej działania. A Zbigniew Roman przypomina, że sam handel roszczeniami nie jest nielegalny, ani dochodzenie z tego tytułu odszkodowania.

Marzena K. zarobionych w ten sposób pieniędzy nie wpisywała jednak do oświadczeń majątkowych, które musiała wypełniać jako pracownik ministerstwa. O możliwości składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez urzędniczkę ministerstwo poinformowało wrocławską prokuraturę.

Sprawą reprywatyzacji działki przy Chmielnej 70 zajmowała się też komisja weryfikacyjna do spraw reprywatyzacji. Wezwana przed nią Marzena K. odmówiła składania zeznań. Z kolei komisja zdecydowała o zwrocie działki miastu.

Po wybuchu afery reprywatyzacyjnej, zatrzymaniu i postawieniu zarzutów Marzena K. wytoczyła miastu i Skarbowi Państwa 8 spraw o odszkodowanie. Domagała się pieniędzy za użytkowanie nieruchomości, których dorobiła się na warszawskiej reprywatyzacji. Sześć z nich już przegrała, dwa procesy nadal są w toku.

Magdalena Gwóźdź, TVN 24

ran/pm

Pozostałe wiadomości

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Warszawy wybierali po raz 11. projekty budżetu obywatelskiego. Spośród 1183 pomysłów zrealizowanych zostanie 293, w tym 20 ogólnomiejskich. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to ponad 105 milionów złotych.

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl
On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl