Do zderzenia busa z pociągiem towarowym doszło pod Grodziskiem Mazowieckim. Bus stoi przy torowisku, na zielonym nasypie. Na miejscu nie ma pociągu, w który uderzył samochód. Maszynista prawdopodobnie nie zauważył, że w jeden z wagonów uderzył samochód. Służby prowadzą działania.
Do zdarzenia doszło na przejeździe kolejowym w pobliżu miejscowości Piotrkowice, lezącej w powiecie grodziskim.
Straż pożarna zgłoszenie o zdarzeniu otrzymała o godzinie 9.30. - Dotyczyło kolizji pociągu towarowego z busem w miejscowości Piotrkowice. Zadysponowane zostały dwa zastępy z jednostki ratowniczo-gaśniczej z Grodziska Mazowieckiego oraz jeden zastęp z OSP Skuły. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzonym rozpoznaniu zdarzenie zostało potwierdzone. Na miejscu nie było już pociągu, tylko bus, który znajdował się na nasypie kolejowym. Pojazdem poruszała się tylko jedna osoba, która na szczęście nie była zakleszczona w samochodzie. Kierowcy udzielona została kwalifikowana pomoc przedmedyczna - przekazał Krzysztof Stefaniak ze straży pożarnej w Grodzisku Mazowieckim.
Krzysztof Stefaniak poinformował później, że po przebadaniu kierowca busa nie wymagał hospitalizacji i pozostał na miejscu zdarzenia. Policja wykonuje swoje czynności, a straż pożarna zabezpiecza miejsce.
Maszynista mógł nie zauważyć uderzenia
- Kierowca samochodu dostawczego, na niestrzeżonym przejeździe kolejowym zderzył się z pociągiem. Na miejscu są straż pożarna, pogotowie i policja. Samochód jest przy torowisku, na pasie zieleni, zablokowany jest jeden tor, jest on wyłączony z ruchu - przekazał Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. Reporter dowiedział się także, że samochód uderzył prawdopodobnie w dalszy wagon, dlatego maszynista nie zauważył tego, że doszło do zderzenia i skład pojechał w dalszą podróż.
Przeczytaj także: Lokomotywa uderzyła w pociąg Kolei Mazowieckich
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl