Piotr Brabander był dotychczas zastępcą Nekandy-Trepki. Ukończył architekturę na Politechnice Warszawskiej, a w Biurze Stołecznego Konserwatora Zabytków pracuje od 2008 r. Jego ojciec Jerzy Brabander był zaangażowany w odbudowę warszawskich zabytków po II wojnie światowej. Zajmował się m.in. inwentaryzacją i zabezpieczaniem ocalałych fragmentów Starówki i Zamku Królewskiego. "Najlepszy wybór"- To jest najlepszy wybór, jaki mógł być dokonany zarówno pod względem merytorycznym, jak i osobowościowym - oceniła nominację Piotra Brabandera architekt Maria Wojtysiak. Jej zdaniem, jest to osoba najlepsza do opanowania skomplikowanej sytuacji konserwatorskiej, która jest podporządkowana bardzo niedobrym - w opinii Wojtysiak - zapisom ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, zdominowanej przez inne przepisy, w szczególności prawa budowlanego. - Należy uwolnić konserwatorów od władzy politycznej, konserwatorzy powinni podlegać tylko i wyłącznie generalnemu konserwatorowi zabytków - postuluje architekt. Zrezygnowała po 10 latachNowego konserwatora wyłoniono w konkursie ogłoszonym przez ratusz na początku marca. Wzięło w nim udział czworo kandydatów. Do ostatniego etapu, obok Brabandera, zakwalifikowali się: były zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków Maciej Czeredys i kierownik Wydziału Zabytków Nieruchomych i Urbanistyki Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków Małgorzata Gmiter. Nekanda-Trepka postanowiła zrezygnować ze stanowiska, bo - jak powiedziała PAP - 10 lat pełnienia funkcji opiekuna warszawskich zabytków to wystarczająco długo. wyraziła nadzieję, że jej następca będzie kontynuował politykę wypracowaną przez Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków w latach jej urzędowania.PAP/ran/roody
Zmiany w biurze konserwatora