Ratowała "córkę", oszczędności oddała "adwokatowi"

Seniorka uwierzyła, że rozmawia z córką. Straciła oszczędności
Było już na wnuczka i na policjanta. Są także oszustwa na lekarza i na księcia ze Stambułu
Źródło: Dariusz Łapiński/Fakty TVN

Rozmawiając z płaczącą przez telefon kobietą była przekonana, że to jej córka. 69-latka z Piaseczna uwierzyła oszustom. Oszczędności życia przekazała mężczyźnie, który pojawił się przed jej domem i podał się za adwokata.

Pomimo wielu apeli służb, kampanii społecznych, spotkań profilaktycznych oraz komunikatów informujących o przestępstwach dokonywanych różnymi metodami, wciąż zdarzają się osoby, które wpadają w bezwzględną pułapkę oszustów. Przestępcy nie ustają w swoich działaniach, pozbawiając kolejne osoby niejednokrotnie oszczędności całego życia. O tym, w jaki sposób działają oszuści i jak łatwo stać się ich ofiarą, przekonała się 69-letnia mieszkanka Piaseczna.

Wszystkie oszczędności przekazała fałszywemu adwokatowi

Cała historia rozpoczęła się bardzo charakterystycznie dla tego rodzaju przestępstw. 69-latka w słuchawce swojego telefonu usłyszała głos płaczącej kobiety wołającej o pomoc. Była przekonana, że rozmawia ze swoją córką, która spowodowała wypadek i potrąciła kobietę w ciąży. Po chwili w słuchawce usłyszała męski głos.

- Rozmówca poinformował, że jest policjantem, potwierdził, że córka 69-latki spowodowała wypadek, a rodzina pokrzywdzonej domaga się aresztowania sprawcy. Jedynym sposobem, żeby "uratować" córkę jest przekazanie kaucji w wysokości 130 tysięcy złotych - poinformowała rzeczniczka piaseczyńskiej policji podkomisarz Magdalena Gąsowska.

I dodała: - Pomimo tego, że 69-latka nie dysponowała taką kwotą, chęć pomocy bliskiej osobie była tak ogromna, że zebrała wszystkie oszczędności jakie miała w domu, a następnie przekazała fałszywemu adwokatowi, który pojawił się przed domem seniorki. Kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa dopiero po przekazaniu pieniędzy, kiedy udało jej się skontaktować z jednym z członków rodziny.

Policja przestrzega przed oszustami
Policja przestrzega przed oszustami
Źródło: KPP w Piasecznie

Na przykładzie tego zdarzenia policja po raz kolejny przestrzega przed podejmowaniem w pośpiechu decyzji o przekazaniu pieniędzy. Przypomina też, że policjanci od nikogo ich nie żądają.

- Jeżeli odbierzemy podejrzany telefon z żądaniem wpłaty środków na wskazane konto, możemy mieć pewność, że mamy do czynienia z oszustem. Apelujemy o zachowanie rozsądku i nieprzekazywanie pieniędzy osobom, których tożsamości nie jesteśmy w stanie zweryfikować - przestrzegła podkomisarz Gąsowska.

Policja ostrzega przed oszustwami "na wnuczka" i "na policjanta"
Policja ostrzega przed oszustwami "na wnuczka" i "na policjanta"
Źródło: KRP V
Czytaj także: