Otworzyli część Ogrodu Krasińskich. Wzdłuż Świętojerskiej rośnie płot

Ogród Krasińskich
Źródło: Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl
W środę spacerowicze weszli w odnowione alejki po południowej stronie Ogrodu Krasińskich. Tymczasem nie zwalniają prace w części historycznej na osi Pałacu Krasińskich. Od Świętojerskiej rośnie wysoki płot.

- Dziś oddaliśmy powojenną część Ogrodu, od strony ulicy Długiej – mówi Renata Kaznowska, Dyrektor Zarządu Terenów Publicznych.

Przejść można już od ul. Bohaterów Getta do placu Krasińskich. Da się usiąść przy "placu wodnym", czyli fontannie z 25 dyszami.

Prace w historycznej części

Nie oznacza to jednak końca prac. Wciąż toczą się one w przedwojennej części parku, czyli w osi Pałacu Krasińskich.

- W przedwojennej części powstaje właśnie mały, historyczny plac zabaw – tłumaczy Kaznowska. Wzorowany on będzie na placu Franciszka Szaniora. - Na planie trójliścia zostaną rozmieszczone urządzenia dla najmłodszych dzieci. Powstaną na wzór tych przedwojennych i zostaną w większości wykonane z drewna - wyjaśnia dyrektor. Stanie tam m.in. karuzela.

Budowane są ostatnie alejki, ustawiane historyczne ławki i latarnie. - Prace w skali całego Ogrodu są już w 80 procentach zakończone – podsumowuje dyrektor Kaznowska.

Wcześniej otwarto plac zabaw wraz z przylegającymi doń alejkami.

Rośnie płot

Robotnicy stawiają też kolejne odcinki okalającego Ogród płotu. Ogrodzenie stanęło już od strony ulic Bohaterów Getta i Barokowej. Teraz prace toczą się przy Świętojerskiej. Ogrodzenie zwraca uwagę swoją masywnością.

- Ten płot ma nawiązywać do ogrodzenia historycznego. Ma z nim wspólne groty – tłumaczy dyrektor ZTP. – Ma być jednak lekkie. Z tego właśnie powodu nie będzie wysokiej podmurówki. Ogrodzenie stanie na prefabrykowanych bloczkach. Montaż jest zaawansowany w 60 proc. – ocenia Kaznowska.

W najbliższą sobotę o godzinie 11.00 urzędnicy ze Śródmieścia zapraszają na spacer po Ogrodzie Krasińskich. Spotkanie będzie podsumowaniem wrześniowych konsultacji społecznych dotyczących zasad korzystania z Ogrodu.

Stawiają ogrodzenie

Kontrowersyjna rewitalizacja

Rewitalizacja Ogrodu Krasińskich dla wielu mieszkańców Warszawy wiązała się z dużymi kontrowersjami. Uważali, że konsultacje były źle przeprowadzone, w efekcie czego w ramach prac z parku zniknęło ponad 300 drzew, co wywołało protest części mieszkańców.

Spotkali się w ogrodzie i zapalili znicze na pozostałościach wyciętych drzew. Do akcji włączył się też aktor Olgierd Łukaszewicz, który złożył do prokuratury wniosek w sprawie wycinki.

Protestujący złożyli też pismo do generalnego konserwatora zabytków w sprawie wycinki i prowadzonych w parku prac. Modernizacji bronili z kolei projektanci oraz Zarząd Terenów Publicznych. Tłumaczyli, że wycinane są głównie drzewa chore.

Płot wokół Ogrodu

wp/b

Czytaj także: