Jak najlepiej chronić się przed kleszczami, gdzie występują i dlaczego po tak długiej zimie groźnych i uciążliwych insektów wcale nie jest mniej? Na te pytania w studiu TVN24 odpowiadała prof. Stanisława Tylewska-Wierzbanowska z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.
- Na kleszcze powinniśmy uważać wszędzie. Kiedyś mówiło się o lasach, o wilgotnych lasach, a w tej chwili na trawniku w Warszawie kleszcze też są. Badaliśmy kleszcze w Łazienkach. I wszystko jest w tych kleszczach, wszystkie możliwe choroby - mówiła profesor.
Oglądać się!
Pytana o skuteczne sposoby zabezpieczania się przez ukąszeniem powiedziała, że ze wszystkich preparatów najbardziej skuteczne są przebadane środki odstraszające, choć nawet one nie gwarantują 100-procentowej ochrony. Tylewska-Wierzbanowska podkreśliła, że najlepiej jest dokładnie obejrzeć swoje ciało po powrocie do domu z wypoczynku i ewentualnie wyciągnąć kleszcza. Profesor przestrzegała ponadto, że kleszcze mogą być groźne ze względu na choroby, jakie przenoszą, ale nie wszystkie te pajęczaki są zakażone. - Nie od razu też następuje rozwój zakażenia - powiedziała specjalistka. Dlatego tak ważne jest, by w miarę szybko kleszcza namierzyć i usunąć.
Długa zima tępi kleszcze i komary? Mit
Tylewska-Wierzbanowska obaliła też mit, jakoby ostra zima sprzyjała tępieniu uciążliwych dla człowieka insektów. - Są różne fazy rozwojowe kleszczy, co zresztą dotyczy nie tylko ich, ale także komarów. Są formy zimujące, które właśnie muszą być "zamrożone". I im niższa temperatura, tym dla nich lepiej - tłumaczyła.
tvn24.pl/ktom/iga