Odwiedź podziemia świątyni rozpusty

fot. TVN Warszawa
fot. TVN Warszawa

Podziemny salon epoki stanisławowskiej znów otwiera swoje podwoje dla warszawiaków. W niedzielę będzie można zwiedzać tajemnicze Elizeum, które znajduje się w parku przy ulicy Książęcej.

Tym ciekawsze, że na co dzień zamknięte. Elizeum czeka na rewitalizację. Zwiedzać je można tylko okazjonalnie. Jedna z takich okazji już w ten weekend.

Start w Dolinie Muminków

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 19:00 w Dolinie Muminków, w pobliżu stawu. Najpierw będzie można wysłuchać wykładu historyka sztuki Andrzeja Wolańskiego, który opowie o Elizeum i parku, a także o walorach zabytkowych obiektów i planach rewitalizacji.

- Po wykładzie zwiedzimy wnętrze Elizeum, które będzie tego wieczoru specjalnie podświetlone – mówi poseł Michał Szczerba (PO), który współorganizuje spotkanie. – Po zwiedzaniu odbędzie się dyskusja na temat przyszłości obiektu – dodaje.

Historia podszyta erotyką

O podziemiach krążyły różne plotki. Oficjalnie miało być to miejsce "dla przyjaciół i pięknych pań". W prasie pojawiały się jednak informacje, że to loża masońska. Mówiło się również o rozwiązłym życiu towarzyskim w Elizeum.

Budowla wyróżnia się także architekturą. Powstała w latach 1776-1778 według projektu Szymona Bogumiła Zuga, w prywatnym ogrodzie na Książęcem, dla podkomorzego Kazimierza Poniatowskiego.

Ma kształt rotundy, jest zwieńczone kopułą, która kiedyś była bogato zdobiona - kasetonami i sztukateriami. Główną salę o kształcie czterolistnej koniczyny obiegają korytarze - dolny oraz górny.

Elizeum do rewitalizacji

Projekt rewitalizacji pawilonu Elizeum przygotowała pracownia JEMS Architekci. Wykonała go na zlecenie stołecznego konserwatora zabytków. Projektanci zaproponowali pozostawienie w niezmienionym stanie ukrytej w skarpie groty, skupiając się na unowocześnieniu otoczenia. Pomieszczenia zyskałyby m.in. kontrastującą z murami posadzkę.

W 2012 roku miasto planuje złożyć wniosek o dofinansowanie remontu i adaptacji z funduszy norweskich.

bf/mz

Czytaj także: