W bloku przy Katalońskiej 1 na Stegnach doszło do awarii instalacji. Mieszkańcy od kilku dni nie mają wody ani prądu. Nie działają też windy. Innogy zapewnia, że zna sprawę i pracuje nad rozwiązaniem problemu.
Pierwsze zgłoszenie o awarii otrzymaliśmy na Kontakt 24. "Od czerech dni około sto rodzin nie ma ani prądu, ani wody, ani też nie działają windy. Są sceny dantejskie - starsze osoby chodzą z wiadrami wody, po schodach, na dziesiąte piętro. Zarządca nie odpowiada na próby kontaktu" - napisał Reporter 24.
O sprawę zapytaliśmy Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Marta Pytkowska z biura prasowego spółki poinformowała krótko, że ich służby nie miały w tej sprawie żadnego zgłoszenia.
"Awaria instalacji była dość poważna"
Problemy potwierdziła za to Milena Rusin z firmy Innogy. - Rzeczywiście doszło do awarii, z tym że nie sieci, a instalacji wewnątrz budynku. Była dość poważna, trwała przez kilka dni, my zgłoszenie w tej sprawie otrzymaliśmy wczoraj [w poniedziałek - red.] - poinformowała w rozmowie z tvnwarszawa.pl przedstawicielka Innogy. - Nasze służby pojechały wymienić instalację, cały czas działają na miejscu. Wszystko jest naprawiane i sprawdzane ze względów bezpieczeństwa - dodała.
Rusin podała, że na tę chwilę budynek nie ma jeszcze podpiętego zasilania, ale powinno się to zmienić w ciągu kilku bądź kilkunastu godzin.
Przed południem na Katalońską pojechał nasz reporter Tomasz Zieliński. Potwierdził, że w budynku nie ma prądu, windy nie działają, a przed wejściem ustawiony został beczkowóz z wodą. Na drzwiach znajdowała się za to kartka z informacją, że "Innogy podłącza zasilanie do tablicy głównej budynku". Administrator bloku podał, że w pierwszej kolejności uruchomiona zostanie winda, a następnie "węzeł cieplny i lokale mieszkalne".
Awaria w bloku przy Katalońskiej
kw/mś