- Kanał Żerański plus stopień wodny na Żeraniu został udrożniony i teraz swobodnie będzie można realizować żeglugę turystyczną z Warszawy na Zalew Zegrzyński. To jest pierwszy element programu. Drugi element, to połączenie Warszawy z Wielkimi Jeziorami Mazurskimi. Chcemy to uczynić w przyszłym roku - powiedział minister Gróbarczyk.
Dodał, że będzie to jeszcze wymagało szczegółowej oceny, raportu oddziaływania na środowisko i odpowiednich projektów.
Uzależnieni od poziomu wody
Obecny na konferencji prezes Wód Polskich Przemysław Daca wyjaśnił, że w przyszłym roku planowana jest budowa na warszawskim odcinku Wisły ostróg i budowli regulacyjnych, co będzie kosztowało około 0,5 mln zł.
- Poprawimy warunki nawigacyjne, aczkolwiek nadal jesteśmy uzależnieni od poziomu wody, ponieważ w Warszawie, szczególnie w ostatnich latach są niskie stany i to uniemożliwia żeglugę jednostek - stwierdził.
- W dalszej kolejności pracujemy nad odbudową szlaku Stefana Batorego do jezior mazurskich. Pracujemy w tej chwili w porcie w Ostrołęce, pogłębiamy go, aby otworzyć Ostrołękę. W dalszej kolejności będziemy pracowali na Narwi, umacniając brzegi, pogłębiając koryto rzeki. Koszt to około 200 milionów złotych - dodał.
Za 3-4 lata
Według Wód Polskich, liczący 130 km odcinek Narwi od Pułtuska do Nowogrodu zostanie zmodernizowany w ciągu 3-4 lat.
Daca powiedział, że rzeka Pisa będzie kolejnym etapem modernizacji szlaku z Warszawy na jeziora mazurskie. "Tam, oprócz prac regulacyjnych, pogłębiarskich, konieczna będzie budowa co najmniej dwóch podpiętrzeń, między innymi w Piszu" - wyjaśnił.
Regulacja Pisy ma potrwać 3-4 lata, a koszt tego przedsięwzięcia szacowany jest na 225 mln zł.
Czytaj też o nowym placu zabaw nad Wisłą:
Nowy plac zabaw nad Wisłą
Nowy plac zabaw nad Wisłą
PAP/kz
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock