- To oświadczenie o rozwiązaniu umowy bez jej wypowiedzenia. Uzasadniają to niedostarczeniem spółce przez muzeum oświadczenia o poddaniu się egzekucji w trybie art. 777 Kodeksu Postępowania Cywilnego – powiedziała Agnieszka Kłąb, z biura prasowego ratusza.
Jak dodała chodzi o to, że w przypadku zaistnienia jakichś okoliczności typu niepłacenie, rozwiązania umowy, muzeum poddaje się egzekucji, czyli krótko mówiąc, opuszcza pawilon.
Kłąb podkreśliła, że dostarczenie dokumentu to tylko formalność. - Mamy nadzieję, że oświadczenie o rozwiązaniu umowy to nieporozumienie i, że sytuacja się wyjaśni, aczkolwiek jeżeli trzeba będzie, to wykorzystamy wszelkie nasze moce i siły prawników, ponieważ dużo wysiłku kosztowało nas wynegocjowanie tej umowy, znalezienie tymczasowej siedziby dla Muzeum Sztuki Nowoczesnej - zapowiedziała Kłąb.
Jak oceniła, muzeum jest wiarygodnym najemcą pawilonu, a miasto płaci za wynajem obiektu dla muzeum prawie 310 tysięcy złotych netto.
Także Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie potwierdziło PAP informację o otrzymaniu w środę pisma od prezesa zarządu firmy Meble Emilia Sp. z o.o. Muzeum analizuje stan prawny, jednak uważa w chwili obecnej, że rozwiązanie umowy z podanego powodu jest bezpodstawne. - Mimo zaistniałej sytuacji, Muzeum podejmie z właścicielem rozmowy mające na celu przywrócenie poprawnej współpracy pomiędzy stronami - napisała w oświadczeniu dyrektor Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie Joanna Mytkowska.
Kilka dni przed otwarciem
Tymczasem ratusz przygotowuje się do rozpisania - na początku 2013 r. - nowego konkursu na gmach Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Trwają rozmowy z Muzeum i z resortem kultury.
Muzeum Sztuki Nowoczesnej do tej pory działało przy ul. Pańskiej. W piątek ma zainaugurować działalność w tymczasowej siedzibie, dawnym pawilonie meblowym Emilia, które miasto wynajęło dla muzeum. Do rozwiązania umowy doszło na kilka dni przed uruchomieniem wystawy w ramach festiwalu "Warszawa w budowie".
"Gazeta Stołeczna" sugeruje tymczasem, że decyzja właściciela może być odpowiedzią na działania ratusza, który doprowadził do wpisania pawilonu do ewidencji zabytków, co może uniemożliwić jego rozbiórkę, z myślą o nowej inwestycji w tym miejscu. Właścicielem Emilii jest firma deweloperska Griffin, która od niedawna jest też właścicielem Hali na Koszykach.
PAP/bf/roody
Źródło zdjęcia głównego: MSN