O tytuł zwycięzcy walczyło 14 pracowni. Zadanie miały niełatwe - zaproponować wizję przebudowy Ogrodu Krasińskich, która odkryłaby walory historycznej koncepcji i pogodziła je z oczekiwaniami mieszkańców okolicy. Że nie będzie to łatwe, wiadomo było na długo przed ogłoszeniem konkursu.
"Będzie ogrodzony"
Największe kontrowersje dotyczyły - jak to zwykle bywa - pomysłu ogrodzenia parku.
- Będzie ogrodzony, ale dojścia do niego zostaną zachowane - potwierdził w czasie ogłoszenia wyników Wojciech Bartelski, burmistrz dzielnicy. - Do dyskusji jest to, czy park zamykać na noc - dodał.
Ogrodzenie znalazło się więc w zwycięskiej koncepcji modernizacji parku. - Od strony ul. Bohaterów Getta ma być stylizowane na historyczne - mówi Katarzyna Jarosz z pracowni Abies Architektura Krajobrazu. – Z pozostałych stron ma być współczesne - dodaje.
Odżyje fontanna
Przed konkursem dyskutowano również o betonowych alejkach, które przecinają park. - Jak zmieni się nawierzchnia, nie będzie można po nich jeździch np. na rolkach czy rowerami - zwracali uwagę niektórzy. Według koncepcji, będzie można. Ale tylko południową aleją. W centralnej części ogrodu ma się pojawić nawierzchnia mineralna.
Kształt poprowadzonych łukiem przez środek parku alejek się nie zmieni. - Zwycięski projekt nawiązuje do założeń Franciszka Szaniora – mówiła po konkursie Anna Stasiewicz, zastępca dyrektora Zarządu Terenów Publicznych, która zasiadła w jury. Chodzi o znanego warszawskiego ogrodnika, który przeprojektował park pod koniec XIX wieku. Wizytówką ogrodu jest ogromny dywan kwiatowy w centralnej części. Teraz wzbogaci się o nowe sadzonki. Wróci też nizitukie ogrodzenie.
Zmian oczywiście będzie więcej. Mieszcząca się tuż przy Bibliotece Narodowej fontanna odżyje, przebudowana będzie też kaskada wodna w zachodniej części parku. Niedaleko stanie altanka.
Gotowy w 2014
Pojawią się też nowe place zabaw - w południowo-wschodniej części, istniejący już plac przy stawie będzie przeznaczony dla dzieci małych. Nowy - dla nieco starszych.
Projektanci zadbali również o przebudowę tzw. schronu Starzyńskiego. Ogrodzony, zapomniany znajduje się w południowo-zachodniej części ogrodu. Nad nim stoi wątpliwej jakości budynek. - Ale ma zniknąć - mówi Katarzyna Jarosz.
Zwycięzcy konkursu zaproponowali przeszklony budynek, w którym znajdzie się miejsce na kawiarenkę. Pod ziemią z kolei ma się znaleźć sala wystawowa poświęcona legendarnemu prezydentowi stolicy - Stefanowi Starzyńskiemu.
ZOBACZ PEREŁKI W NIM ZNALEZIONE
Do przebudowy jeszcze jednak trochę czasu. Na poniedziałek zaplanowano dyskusję pokonkrusową. Odbędzie się o godz. 17, w sali nr 131 w ratuszu na placu Bankowym. Później, projektanci będą wprowadzali ewentualne poprawki do koncepcji i stworzą projekt ostateczny.
Prace będą trwały w latach 2013-14. Koszt przebudowy – 10,5 mln zł. – Pieniądze są, więc projekt na papierze nie zostanie - zapewnia Wojciech Bartelski.
ran/roody/ec