Przyleciał z Tirany i trafił do aresztu

Do zatrzymania mężczyzny doszło w sobotę, 30 grudnia po przylocie samolotu z Tirany. - Cudzoziemiec wpadł w ręce funkcjonariuszy Straży Granicznej podczas kontroli paszportowej, kiedy to okazało się, że jego dane figurują w bazach poszukiwawczych w celu aresztowania i przekazania lub ekstradycji - wyjaśniła Dagmara Bielec z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Wskazała, że mężczyzna ścigany jest Europejskim Nakazem Aresztowania wydanym przez włoski wymiar sprawiedliwości za przestępstwa narkotykowe. - Po zakończeniu czynności, mężczyznę doprowadzono do pomieszczeń dla osób zatrzymanych przy placówce Straży Granicznej w Warszawie. Dzisiaj (we wtorek - red.) z kolei postanowieniem sądu, Albańczyk trafi do jednego z warszawskich aresztów śledczych - podsumowała Bielec.

Czytaj też: Z powodu "żartu" nie poleciał do Dominikany