W poniedziałek wieczorem mieszkaniec bloku przy ul. Dobiszewskiego znalazł w kopercie biały proszek. Na miejsce przyjechały dwie jednostki chemiczne straży pożarnej. Akcja strażaków trwała kilka godzin. Zdjęcia dostaliśmy na warszawa@tvn.pl i Kontakt24.
Jak wynika z informacji naszego reportera, mieszkaniec Woli znalazł biały proszek w kopercie na listy. Zadzwonił na numer alarmowy.
Michał Konopka z Państwowej Straży Pożarnej potwierdza, że zgłoszenie wpłynęło w poniedziałek około godziny 20:30. Na miejsce przyjechała jednostka chemiczna straży, aż z Radomia.
- Warszawska jednostka chemiczna była na akcji w powiecie sochaczewskim, przy wypadku cysterny. Na miejsce skierowana została najbliższa "chemia". Strażacy z warszawskiej jednostki dojechali na miejsce zaraz po przybyciu kolegów z Radomia i pracowali wspólnie - informuje Michał Konopka z PSP.
- Strażacy znaleźli biały proszek rozsypany na klatce schodowej przy skrzynkach na listy - precyzuje Konopka.
Karetka zabrała mężczyznę
- Po jakimś czasie mężczyzna, który zawiadomił straż, zaczął zgłaszać dolegliwości w gardle. Została wezwana karetka. Zabrała go do szpitala - podaje z kolei reporter tvnwarszawa.pl.
Dodaje, że wejście do klatki schodowej zostało zabezpieczone, ale nie zarządzono ewakuacji budynku.
Podejrzana substancja została zabrana przez oddziały chemiczne. Będzie przebadana.
Akcja przy ul. Dobiszewskiego zakończyła się około północy.
Zdjęcia dostaliśmy na warszawa@tvn.pl oraz na Kontakt24:
Biały proszek znaleziony przy ul. Dobiszewskiego na Woli
wrzos/lulu
Źródło zdjęcia głównego: Kasia / warszawa@tvn.pl