Góra odpadów pojawiła się przed budynkiem na ul. Rembielinskiej 15, gdzie do niedawna mieścił się sklep i serwis rowerowy. Zdjęcia od czwartkowego poranka krążą w sieci.
Posprzątali lokal
Na miejsce udał się reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński. - Jak usłyszałem na miejscu od mieszkańców, lokal przed którym leży sterta śmieci wynajmował niegdyś mężczyzna, który prowadził tu serwis rowerowy. Dwa miesiące temu, właściciel budynku rozwiązał z nim umowę - opowiada nasz reporter.
Mężczyzna prawdopodobnie nie posprzątał po sobie lokalu, a właściciel wszystkie pozostałości serwisu rowerowego postanowił wystawić przed budynek.
- Jak opowiedzieli mi świadkowie, właściciel miał wynająć dwóch mężczyzn, którzy wyrzucili śmieci na zewnątrz. Oleje z kolei mieli wlać do studzienek kanalizacyjnych. Na miejsce przyjechała straż miejska, która zrobiła zdjęcia i odjechała - relacjonuje Zieliński.
Strażnicy już wiedzą
Kto wywiezie śmieci z tego spontanicznego wysypiska? - Byliśmy na miejscu, w budynku nikogo nie było. Ustaliliśmy właścicieli miejsca, gdzie leżą śmieci. Poinformujemy ich o zdarzeniu i poprosimy o uprzątnięcie terenu. Dopilnujemy, żeby to zrobili - zapewnia Monika Niżniak, rzeczniczka prasowa straży miejskiej.
Na witrynie wisi karta z numerem telefonu. Zadzwoniliśmy, ale nikt nie odebrał.
Sterta śmieci na Targówku
kz/b