Josef Satler, pracownik ambasady Niemiec nagrał piosenkę, która jest prezentem dla Polski na Euro 2012. – Wpadłem na ten pomysł, jak tylko dowiedziałem się gdzie będzie Euro – opowiada w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
- "Barwy szczęścia" to piosenka lekka. Liczył się prosty rytm, aby każdy mógł ją zrozumieć – opowiada w swoim studiu, gdzie powstała piosenka Satler. - Piłka nożna silnie związana jest z emocjami i ludźmi. Pod tym względem wszyscy jesteśmy podobni. Chciałem to zawrzeć w mojej muzyce – dodaje.
Skromny prezent
- Ta piosenka to skromny prezent dla gospodarzy mistrzostw, wesoły tekst, lekkie rytmy i podziękowania dla fascynującego kraju zafascynowanego sportem – mówi Rüdiger Freiherr von Fritsch, ambasador Niemiec.
Piłkarze i kibice nie mieliby chyba nic przeciwko, żeby spełniło się życzenie z refrenu tego utworu: "Niemcy życzą szczęścia Wam, by w finale z Polską być".
Josef Satler pochodzi z Kolonii. Od 2 lat mieszka w Warszawie, gdzie pracuje w ambasadzie Niemiec. Tekst napisał Marcin Rychcik, a śpiewa Brygida Turowska.
POSŁUCHAJ PIOSENKI "BARWY SZCZĘŚCIA":
"Barwy Szczęścia"
band/par