"Neonowy byk" z Brazylii wygrał Warszawski Festiwal Filmowy

"Neonowy byk" zwycięzcą festiwalu
"Neonowy byk" zwycięzcą festiwalu
Źródło: materiały organizatora

Film "Neonowy byk" brazylijskiego reżysera Gabriela Mascaro zdobył główną nagrodę - Warsaw Grand Prix - 31. edycji Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Laureatów festiwalowych konkursów wyłoniono w sobotę.

"Nagrodę otrzymuje piękny, szczery film za jego zapadające głęboko w pamięć obrazy i uniwersalne przesłanie oraz za przesuwanie granic dotyczących stereotypów płciowych przy jednoczesnym nawiązywaniu do wciąż żywych archetypów" – napisało w uzasadnieniu Warsaw Grand Prix międzynarodowe jury Konkursu Międzynarodowego, najważniejszej sekcji WFF.Warsaw Grand Prix to nagroda ufundowana przez Miasto Stołeczne Warszawa (finansowa część nagrody to 100 tys. zł dla reżysera).W jury konkursu zasiedli przedstawiciele filmowego środowiska m.in. z Rosji, Litwy i Polski (reżyser Sławomir Fabicki).

Wozi byki na przedstawienia

"Neonowy byk" jest wspólną produkcją Brazylii, Urugwaju i Holandii. Główny bohater, Iremar, bierze udział w Vaquejadas, rodeo w północno-wschodniej Brazylii. Jego domem jest ciężarówka, którą wozi byki z przedstawienia na przedstawienie. Towarzyszą mu tancerka egzotyczna Galega, jej bezczelna córka Caca oraz Ze, także związany z rodeo. Wspólnie tworzą oni rodzinę. Region, w którym pracują, przeżywa boom w przemyśle odzieżowym. To budzi w Iremarze nowe ambicje. Jego głowę zaczynają wypełniać marzenia o… zaprojektowaniu i uszyciu "super sexy kolekcji" z cekinów i zmysłowych tkanin.

Gabriel Mascaro, brazylijski reżyser i artysta wizualny, urodził się w 1983 r. w Recife. Ukończył studia w zakresie komunikacji społecznej na Uniwersytecie Federalnym Pernambuco. Jego filmy dokumentalne i instalacje wideo prezentowano na najważniejszych festiwalach filmowych i w galeriach sztuki. Jego pierwszy film fabularny, "Ventos de Agosto", miał premierę w konkursie na festiwalu w Locarno w 2014 r., gdzie został nagrodzony specjalnym wyróżnieniem. "Neonowy byk", który premierę miał na festiwalu w Wenecji, to drugi film fabularny w dorobku Mascaro.

"Potwór o tysiącu głów"

Za najlepszą reżyserię w Konkursie Międzynarodowym nagrodzony został, mieszkający i tworzący w Meksyku, a urodzony w 1968 r. w Montevideo w Urugwaju, Rodrigo Pla. Jego pierwszy film fabularny "La Zona" z 2007 r. zdobył nagrodę za najlepszy debiut na festiwalu w Wenecji, a obraz pt. "La demora" był w 2012 r. urugwajskim kandydatem do Oscara.Nagrodę dla najlepszego reżysera na 31. Warszawskim Festiwalu Filmowym Pla otrzymał za dramat pt. "Potwór o tysiącu głów". Bohaterka tej historii, Sonia, to kobieta, która nie odpuszcza, jeśli ktoś jej odmówi. Jej mąż ma raka w zaawansowanym stadium. Sonia chce przyspieszyć comiesięczną wizytę lekarza, aby zacząć drogą kurację. Teoretycznie terapia powinna być pokryta przez ubezpieczenie. Ale - tylko teoretycznie. Sonia podejmuje walkę ze skorumpowanym i dopuszczającym się poważnych zaniedbań ubezpieczycielem. Sprawy przybierają nieoczekiwany obrót, nakręca się spirala przemocy, a zdesperowana kobieta - z pistoletem - gotowa jest na wszystko.Jury WFF doceniło Pla za zawarte w filmie "mocne i sugestywne obrazy, które porywają widza w podróż poza przestrzeń ukazaną w kadrze". "Reżyser z wyczuciem posługuje się dźwiękiem i precyzyjnie wykorzystuje środki wizualne, które składają się na opowieść i przesłanie dzieła. To nagroda za potraktowanie filmu jako złożonego dzieła sztuki" – podkreśliło jury.

Wolny duch

"Konkurs 1-2" (dla pierwszych i drugich filmów w dorobku reżyserów) wygrała islandzko-duńsko-chorwacka produkcja "Wróble" w reż. Runara Runarssona. "Za mistrzowsko i poetycko nakręconą wędrówkę antybohatera, która prowadzi do niezapomnianego, głęboko humanistycznego zakończenia" – brzmi uzasadnienie. "Wróble" to historia o podróży z dzieciństwa do dorosłości (głównym bohaterem jest 16-letni chłopak), o relacji ojca i syna i o miłości - pokazana na tle zjawiskowych fiordów.W Konkursie Wolny Duch (dla pełnometrażowych filmów "niezależnych, nowatorskich, buntowniczych") nagroda przyznana została za słowacko-czeską "Kozę" w reż. Ivana Ostrochovsky’ego.Konkurs Dokumentalny wygrało "Migotanie prawdy" w reż. Pietry Brettkelly, film będący produkcją Nowej Zelandii, a opowiadający o ludziach z Afganistanu: o odwadze i determinacji dyrektora Afgańskiego Instytutu Filmowego oraz jego kolegów, pasjonatów kina, którzy walczą o ocalenie kulturalnego dziedzictwa swego będącego w stanie wojny kraju.

Polskie "Lokatorki"

W Konkursie Filmów Krótkometrażowych nagrodzona została m.in. polska produkcja "Lokatorki" (reż. Klara Kochańska).

Ceremonia wręczenia festiwalowych nagród odbyła się w Multikinie Złote Tarasy.Dyrektor WFF Stefan Laudyn, odnosząc się do filmów z tegorocznego Konkursu Międzynarodowego, powiedział PAP w sobotę: "To historie znakomicie zagrane i pięknie sfotografowane. Dominują opowieści kameralne, rozgrywające się w mikrospołecznościach takich jak rodzina, krąg najbliższych znajomych, czy wręcz skupionych na głównym bohaterze".Laureatów nagród w poszczególnych konkursach wyłoniono przedostatniego dnia Warszawskiego Festiwalu Filmowego. 31. edycja WFF trwa od 9 października, zakończy się w niedzielę. Pokazy filmów odbywają się w Kinotece i Multikinie Złote Tarasy.W tegorocznym programie znalazło się 111 pełnometrażowych produkcji z ponad 50 krajów, a także filmy krótkometrażowe.Przez zagranicznych specjalistów z branży (Międzynarodową Federację Stowarzyszeń Producentów Filmowych - FIAPF) Warszawski Festiwal Filmowy zaliczany jest do najważniejszych na świecie dorocznych imprez poświęconych kinematografii - obok m.in. Cannes, Berlinale, Wenecji i San Sebastian.

CZYTAJ TEŻ: pierwsza filmowa wersja wiersza noblistki Wisławy Szymborskiej

Danuta Stenka w nowym filmie "Na wieży Babel"

PAP/ran

Czytaj także: