W sobotę po południu spaliło się mieszkanie w budynku przy placu Przymierza na Saskiej Kępie. Najprawdopodobniej doszło tam do zwarcia instalacji elektrycznej.
- Właściciel mieszkania najpierw sam próbował gasić ogień. Nawdychał się wtedy dymu, dlatego został odwieziony do szpitala – mówi Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl
"Spaliło się całkowicie"
Na Placu Przymierza po 16:00 pojawiły się 3 zastępy straży pożarnej. Jak mówi Zieliński, przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej.
- Mieszkanie spaliło się całkowicie - mówi Łukasz Panasiuk ze straży pożarnej i dodaje, że w mieszkaniu i na klatce schodowej było duże zadymienie, ewakuacja mieszkańców nie była jednak konieczna.
lata/mz
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl