Na budowie metra szukają śladów dawnej Warszawy

O odkryciach na Targówku
O odkryciach na Targówku
Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl
O odkryciach na TargówkuLech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

Pracują na budowie metra, ale nie posuwają inwestycji naprzód. Na Targówku i Woli archeolodzy obserwują place budowy w poszukiwaniu śladów naszego dziedzictwa. Trafili już na kulę armatnią, butelki apteczne, ale też ludzkie szczątki.

- To jest zadanie bardzo wymagające. Musimy spełniać kryteria bezpieczeństwa i funkcjonowania w przestrzeni, w której nie jesteśmy najważniejsi. A naszym zadaniem jest uratowanie dziedzictwa, które mogło zostać zniszczone – tłumaczy Wojciech Borkowski, zastępca dyrektora Państwowego Muzeum Archeologicznego.

Jama z ceramiką

To właśnie do budynku przy ulicy Długiej trafiają przedmioty odkryte na budowie metra. Znajdują się pod czujnym okiem konserwatorów. W dwóch pracowniach: metali i ceramiki. - Jedno z najciekawszych znalezisk jest ze stacji C18 Trocka, gdzie odkryliśmy jamę z ceramiką, datowaną wstępnie na XVII - XVIII wiek – wyjaśnia Michał Paczkowski ze stanowiska ds. archeologicznych badań ratowniczych. To jednak nie jedyne znaleziska z Targówka i Pragi Północ. Wśród tych metalowych jest kula armatnia do działa sześciofuntowego, najprawdopodobniej z XIX wieku. Była na budowie stacji C17 Targówek. Tak samo jak korpus pistoletu potocznie zwanego lugerem. Ostał się bez zamka i magazynku. Na miejscu archeolodzy znajdują też fundamenty piwnic, które były w tym miejscu do czasów powojennych, ale zniknęły wraz z rozbudową osiedli. Tak było na stacjach Targówek i Trocka. - Budowa metra właściwie nie była przerywana. Była wstrzymywana na konkretnym odcinku, przy stacjach Trocka i Szwedzka. Trwało to maksymalnie dwa dni, a front robót przeniósł się w tym czasie w inne miejsce. Musieliśmy teren doczyścić, żeby przeprowadzić dokumentację fotograficzną i opisową reliktów. Po zabraniu zabytków prace mogły być kontynuowane - zaznacza Paczkowski.

Wolskie historie

Prace na Targówku rozpoczęły się mniej więcej pół roku temu, więc archeolodzy mieli już możliwość, by się wykazać. Na Woli trwają od około trzech miesięcy, ale tu też poszukiwacze dziedzictwa mają ręce pełne roboty. Wynika to z historycznych uwarunkowań. - Budowane stacje są na terenie wychodzącym poza zasięg dawnego miasta Warszawy. One weszły w skład Warszawy w pierwszej połowie XX wieku - zaznacza Wojciech Borkowski. Dzielnica była też szczególnym świadkiem II wojny światowej. Mowa o Powstaniu Warszawskim, a przede wszystkim bestialskiej rzezi Woli. - Możemy natrafiać, i nie ukrywam, że już natrafiliśmy, na szczątki osób, które zginęły. Nie jest ich dużo, ale staramy się z pełną pieczołowitością je zabezpieczać - zapewnia zastępca dyrektora muzeum. Nie brakuje też przedmiotów, które pokazują, jak przed laty wyglądało życie. Na budowie stacji Młynów archeolodzy znaleźli pozostałości apteki w podziemiach jednego z budynków, w tym skład butelek. - Musimy sobie zdawać sprawę, że były wielorazowego użytku. Każdy aptekarz magazynował taki zbiór, żeby móc wypełniać je lekami. W tym samym miejscu znaleźliśmy też elementy maski gazowej, pewnie z roku 1939 - wyjawia Borkowski. Z kolei na terenie przyszłej stacji Księcia Janusza odnaleźli kilka kałamarzy. Sporo znalezisk znajdowało się również w okolicach Górczewskiej 36. – Zamek od komórki, skład z patelniami czy garnkami. Wydawałoby się, że to śmieci, ale są z konkretnego podwórka, należały do konkretnej osoby i pokazują jak się wtedy żyło – przekonuje Borkowski.

O odkryciach na Woli
O odkryciach na WoliLech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

Robotnicy pomagają

Archeolodzy, którzy prowadzą na terenie budowy metra nadzór, są na początku przygody z tą inwestycją. Ma być gotowa w 2019 roku, a oni będą jej towarzyszyli do ostatnich chwil. Jak mówią, musza zgrać swoje działania z budowniczymi, ale mogą liczyć na ich pomoc – dokonują między innymi pomiarów geodezyjnych. Archeolodzy zapewniają również, że nie zabraknie kolejnych znalezisk.

ran/r

Pozostałe wiadomości

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Cmentarz ewangelicki przy ulicy Kamykowej w Brzezinach trafił do rejestru zabytków.  Decyzję podjął Marcin Dawidowicz, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niepełnosprawna trzyletnia Emilka nie żyje, była w "stanie wycieńczenia i niedożywienia". Matka dziewczynki trafiła do aresztu. Miała zostawiać swoją córeczkę bez opieki na długie godziny.

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Źródło:
Uwaga TVN

11 mandatów, zatrzymane prawo jazdy oraz sześć dowodów rejestracyjnych, a także wniosek do sądu o ukaranie za zakłócanie porządku publicznego. To efekt akcji wymierzonej w organizatorów i uczestników nielegalnych wyścigów w Wołominie.

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Źródło:
tvnwarszawa.pl