Tramwajarze wciąż nie wyłonili firmy, która zbuduje 1,5 kilometrów torów między pętlą na Mehoffera a Strumykową na Tarchominie. Tymczasem, zgodnie z deklaracjami miasta, torowisko miało być oddane do użytku jeszcze w tym roku.
Niedawno pisaliśmy, że wśród planowanych przez tramwajarzy na ten rok inwestycji jest budowa kolejnego odcinka linii na Tarchominie. Chodzi o 1,5 km torów między pętla przy Mehoffera a ul. Strumykową.
Jednak wątpliwości, co do dotrzymania tego terminu wyraził jeden z naszych czytelników.
"Na razie przetarg jest na etapie prekwalifikacji tzn. wskazania firm, które mogą brać udział w przetargu. Tymczasem ratusz jeszcze niedawno zapewniał, że tramwajem pojedziemy w trzecim lub czwartym kwartale tego roku. Jakim cudem skoro nawet nie otwarto jeszcze ofert, a gdzie wybranie wykonawcy, ewentualne protesty, kontrola Urzędu Zamówień Publicznych?" – pyta Maciej w mailu wysłanym na warszawa@tvn.pl.
"Jeszcze w tym roku"
O zastrzeżeniach internauty zapytaliśmy Tramwaje Warszawskie. Na jakim etapie jest to postępowanie?
- W przetargu ograniczonym złożyło wnioski 11 firm, z których po weryfikacji, do złożenia oferty zostało zaproszonych siedmiu wykonawców - odpowiada Michał Powałka, rzecznik Tramwajów Warszawskich. I zaznacza, że to siódemka z największą liczbę punktów za posiadane doświadczenie. - W kwietniu planujemy podpisać umowę, a prace budowlane zakończą się w ciągu 8 miesięcy od daty zawarcia umowy - przewiduje Powałka.
Jeśli tak się faktycznie stanie, to najpóźniej pod koniec roku linia tramwajowa na Tarchomin zostanie przedłużona o dwa przystanki.
Tramwajem na Nowodwory
Obecnie trasa tramwajowa na Tarchomin zaczyna się przy stacji metra Młociny. Dalej biegnie przez most Marii Skłodowskiej-Curie – ten etap inwestycji zakończono w 2013 roku.
Kolejny etap, z mostu do pętli Tarchomin Kościelny otworzono tuż przed świętami Bożego Narodzenia w 2014 roku. Docelowa torowisko ma zostać doprowadzone do pętli Winnica, w okolicy Modlińskiej.
jb/ran
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl