31-letni Mariusz F. zgromadził w swoim domu pokaźną kolekcję jednośladów. Tyle, że kradzionych. Rozbierał je na części. Odpowie za paserstwo, a być może także za kradzież - podała komenda stołeczna.
4 lipca sprzed sklepu w Otwocku skradziono niebieski skuter, a dzień wcześniej, nieopodal zniknął nowy rower. Zaalarmowani o tym policjanci zaczęli szukać sprawcy.
Części w mieszkaniu i garażu
W piątek funkcjonariusze komisariatu w Józefowie, weszli na posesję należącą do Mariusza F.
W trakcie przeszukania odnaleźli ukryty na strychu domu pistolet gazowy oraz zdemontowany już na części, a skradziony właśnie w Otwocku, motorower – podała stołeczna komenda.
Z kolei w garażu mundurowi znaleźli części pochodzące ze skradzionych jednośladów. Również te z zarejestrowanymi numerami identyfikacyjnymi.
Niektóre z odzyskanych przez policjantów elementów, nosiły ślady mechanicznego usuwania numerów identyfikacyjnych, a także ich nanoszenia – informuje KSP.
Do 5 lat
31-letni mężczyzna trafił do otwockiego aresztu. Niewykluczone, że będzie odpowiadał nie tylko za paserstwo, lecz także za kradzież. Grozi mu do 5 lat więzienia.
ran/mz
Źródło zdjęcia głównego: ksp