Jezdnia zapadła się na wysokości ulicy Rozbrat. - Asfalt jest zagłębiony na ponad 10 centymetrów. W dziurze stoi słupek, a całość przesłania bariera - mówi Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Kierowcy, którzy jadą w kierunku Pragi Południe, mają do dyspozycji tylko jeden pas. – Samochody wciskają się na środkowy pas. Lewy jest zagrodzony, a na prawym wytyczony jest buspas. Kierowcy nie chcą zarobić mandatu, więc jest on pusty – relacjonuje Marcinczak.
- Nasze służby były na miejscu. Ustawiliśmy dodatkowo migającą żółtą strzałkę – mówi Roman Bugaj, rzecznik MPWiK.
Pracownicy po raz kolejny pojawią się po godzinie 21. – Będziemy sprawdzać czy awaria jest na naszej sieci. Jeżeli tak, od razu przystąpimy do naprawy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to newralgiczne miejsce – zapewnia Bugaj.
Korek zaczynał się przed Placem na Rozdrożu. Rozładował sie dopiero po godzinie 20.30.
wp/roody
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak /tvnwarszawa.pl