W czerwcu z usług Lotniska Chopina skorzystało o 97,4 procent mniej pasażerów niż w analogicznym okresie ubiegłego roku - poinformował we wtorek port lotniczy.
W związku z pandemią lotnisko w marcu zawiesiło wszystkie loty. Od tego czasu port notuje najniższe wyniki w historii swojego funkcjonowania. Początkowo z lotniska startowały tylko tak zwane rejsy repatriacyjne LOT, głównie dla Polaków z Londynu, Nowego Jorku czy Chicago. Średnio na płycie warszawskiego lotniska lądował jeden samolot dziennie. W czerwcu port uruchomił loty krajowe, a w lipcu zagraniczne.
W czerwcu 1,2 tysiąca operacji lotniczych
Jak wskazano we wtorkowym komunikacie, w czerwcu na Lotnisku Chopina wykonano 1,2 tysiąca pasażerskich operacji lotniczych (spadek o 92,4 procent), a z usług stołecznego portu skorzystało łącznie 46 tys. pasażerów – o 97,4 procent mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Przypomniano, że w czerwcu ubiegłego roku uruchomiono dwa nowe kierunki: Turku i Teneryfa, oba realizowane przez linię Wizz Air.
Z informacji wynika, że od początku 2020 roku w ruchu międzynarodowym obsłużono 2,842 mln osób (spadek o 63,4 procent, zaś w krajowym 334 tys. (spadek o 60,1 procent). "Z ruchu tradycyjnego skorzystało 2,328 mln pasażerów (spadek o 63 proc.), z nisko kosztowego 515 tys. (spadek o 64,9 procent), a z czarterowego 333 tys. (spadek o 60,8 procent)" - wskazano.
Większość pasażerów (56,9 procent) podróżowała w strefie Schengen, a 43,1 procent wybrało kierunki w strefie non-Schengen - dodano. Przewóz ładunków na pokładach wszystkich statków powietrznych wyniósł od początku roku 36 641 ton, co oznacza spadek o 18 procent, a przewóz poczty - 3 196 ton (spadek o 60,4 procent).
Źródło: PAP