W środę awans do 1/16 Ligi Europejskiej zapewniła sobie Wisła Kraków, która pokonała u siebie Twente Enschede 2:1. W równolegle rozgrywanym spotkaniu Fulham tylko zremisowało z Odense - taki wynik był korzystny dla drużyny z Krakowa, która dołączyła tym samym do Legii Warszawa.
Stołeczna drużyna ma jeszcze do rozegrania jeden mecz. W czwartek wieczorem, na wyjeździe zagra z Hapoelem Tel Aviv, ale wynik nie zmieni już jej sytuacji - jest pewna awansu z drugiego miejsca w grupie.
Losowanie w piątek
Dzień później obie polskie drużyny poznają swoich przeciwników. Drużyny zostaną podzielone na dwie grupy: te rozstawione i te bez rozstawienia. Pierwszą utworzą cztery najlepsze ekipy, które odpadły z Ligi Mistrzów w fazie grupowej po zajęciu 3. miejsca i triumfatorzy grup LE. Wiadomo też, że nie spotkają się ze sobą drużyny, które wyszły z tej samej grupy.
Na kogo może trafić Legia? Rewanżu za niepowodzenia w LM chcą dwie drużyny dystansujące rywali w Premier League, czyli lokalni rywale z Manchesteru. Spotkanie z Legii (lub Wisły) z którąś z tych drużyn byłoby bez wątpienia hitem i poważnym testem organizacyjnym przed Euro 2012. Dla obu polskich drużyn liderzy Premier League byliby jednak bardzo trudnymi przeciwnikami.
Anglicy, Hiszpanie a może zamiana?
Niespodzianki są jednak możliwe. United odpadło z LM po remisie i porażce z FC Basel, choć Szwajcarom nie dawano większej szansy na awans. Na korzyść polskich drużyn zadziałać może też fakt, że obie potęgi z Manchesteru, które w tabeli ligowej dzielą tylko dwa punkty, będą koncentrować się teraz przede wszystkim na walce o mistrzostwo Anglii. Grę w LE, która dla polskich drużyn jest dużym sukcesem, trener Manchesteru United, sir Alex Ferguson uznał za... karę. Jeśli wystawią rezerwy, wszystko jest możliwe.
Polskie drużyny mogą też trafić na hiszpańską Valencię, która szanse awansu do 1/8 Ligi Mistrzów pogrzebała w ostatniej kolejce. Może się też zdarzyć, że Legia i Wisła "wymienią" się swoimi pogromcami z fazy grupowej, czyli Twente i PSV. I byliby to dla polskich drużyn stosunkowo łatwi przeciwnicy, mimo że w grupowych meczach Wisła raz przegrała i raz wygrała z Twente (1:4, 2:1), a Legia dwa razy przegrała z PSV (0:1, 0:3). Co będzie, gdy się nimi wymienią?
Tak czy owak, wiadomo już, że w lutym przy Łazienkowskiej zobaczymy ciekawy mecz. Finał LE odbędzie się w maju w Bukareszcie, a losowanie par rozpocznie się już w piątek o godz. 13.
tvn24.pl/kcz//kdj/roody