W ciągu czternastu dni, licząc do 27 września, stwierdzono 1058 zakażeń. Warszawa nie jest w strefie żółtej ani czerwonej, nie jest w strefie zagrożonych powiatów, ale cały czas pracujemy, aby mieć pewność, że warszawiacy i warszawianki, na ile jest to możliwe, są bezpieczni - powiedział prezydent stolicy Rafał Trzaskowski po posiedzeniu sztabu kryzysowego w sprawie sytuacji epidemicznej w Warszawie.
Od początku września w Warszawie wykrytych zostało ponad 1500 nowych zakażeń koronawirusem. Liczba wszystkich zachorowań zdiagnozowanych od początku pandemii zbliża się do pięciu tysięcy. Pod koniec ubiegłego tygodnia aż trzy razy dobowa statystyka przekraczała sto przypadków dziennie. We wcześniejszych dniach padały też kolejne rekordy zakażeń (86 - z 18 września, 77 przypadków z 17 września, 75 zakażeń 28 września oraz 66 powtarzające się w tym miesiącu trzy razy). Od początku pandemii aż do 16 września liczba wykrywanych w Warszawie infekcji nie przekroczyła ani razu 60 na dobę.
- Sytuacja związana z epidemią jest poważna właściwie w całym kraju. Zarządziłem dziś sztab kryzysowy, gdzie rozmawialiśmy o sytuacji w Warszawie. Zarządziłem też, że takie sztaby będą się odbywały cyklicznie - dwa albo trzy razy w tygodniu - zapowiedział Trzaskowski.
Prezydent wyjaśnił, że podczas poniedziałkowego spotkania analizowana była dotychczasowa liczba zakażeń w Warszawie. W ciągu ostatnich czternastu dni, licząc do 27 września, stwierdzono 1058 zakażeń. Jak wiecie, Warszawa nie jest w strefie żółtej ani czerwonej, nie jest w strefie zagrożonych powiatów, ale my cały czas pracujemy, aby mieć pewność, że warszawiacy i warszawianki, na ile to możliwe, są bezpieczni - podkreślił Trzaskowski.
- Kontynuujemy dezynfekcje przestrzeni publicznej. Każdej nocy, jeżeli nie pada deszcz, przestrzeń publiczna jest dezynfekowana. To między innymi 200 wiat i pętli przystankowych, kilkadziesiąt kilometrów ulic, chodników i placów w miejscach newralgicznych - wyliczał prezydent.
Blisko 90 zakażeń w warszawskich szkołach
Jednym z tematów poruszanych podczas posiedzenia była także sytuacja w warszawskich szkołach. Jak podał Trzaskowski, od 1 września zawieszano już zajęcia w 12 placówkach. - U 87 osób stwierdzono Covid-19, z czego u 50 nauczycieli, 31 uczniów i sześciu pracowników administracyjnych. 1155 osób w placówkach oświatowych przebywało na kwarantannie - poinformował.
- Na szczęście przez cały czas sytuacja jest pod kontrolą, ale to wszystko może się zmienić. Przez cały czas apelujemy, żeby została utrzymana ta wyjątkowa, dedykowania linia edukacyjna do sanepidu, bo rzeczywiście tych przypadków, jeśli chodzi o warszawskie szkoły, jest sporo - przyznał.
W związku z powrotem do szkół warszawski ratusz zapowiedział program darmowych szczepień dla nauczycieli. Prezydent przypomniał o tym podczas poniedziałkowego briefingu. – Wielkim pytaniem dla nas wszystkich jest dostępność tych szczepień na rynku - zastrzegł.
70 ze 115 respiratorów w stolicy jest zajętych
Prezydent ogłosił w poniedziałek, że obecnie głównym celem stołecznego ratusza są działania ukierunkowane na zapobieganie powstawaniu ognisk koronawirusa w miejskich szpitalach. - Ze 115 respiratorów obecnie w Warszawie zajętych jest 70. Będziemy starali się dbać o to, żeby te respiratory były dostępne. Przypominam, że szpitale przywróciły normalne, planowe operacje. W związku z czym liczba respiratorów jest ograniczona - zaznaczył Trzaskowski.
Poinformował też, że na Mazowszu wykonuje się około trzech tysięcy testów w kierunku SARS-CoV-2 dziennie. - Myśmy się zwracali do Wojewódzkiej Inspekcji Sanitarnej z pytaniem o to, ile dokładnie jest testów w samej Warszawie, ale tej informacji nie uzyskaliśmy. Wiemy, że w ubiegłym tygodniu na całym Mazowszu wykonanych było 25 tysięcy testów - podał. Zdaniem prezydenta stolicy, możliwości laboratoriów badających próbki są obecnie wyższe.
Opisując sytuację związaną z aktywnymi ogniskami koronawirusa, Trzaskowski podkreślił, że na tej moment nie ma ich w żłobkach ani domach pomocy społecznej. Można wyłącznie mówić o pojedynczych przypadkach odnotowywanych pośród ich podopiecznych bądź opiekunów. Niepokojące są natomiast dane dotyczące młodzieży w wieku szkolnym oraz studentów. - Otrzymujemy informacje, że coraz więcej jest chorych w wieku między 10 a 25 lat - wyjaśnił prezydent.
"My nie mamy więcej informacji niż rządzący"
Jak dodał, Warszawa prowadzi kampanię informacyjną z wykorzystaniem nośników w komunikacji miejskiej oraz przestrzeni publicznej. Służą one przypominaniu o konieczności zasłaniania ust i nosa, częstej dezynfekcji rąk oraz utrzymywaniu dystansu społecznego. Zwrócił się też do warszawiaków, by stosowali się do tych zaleceń.
- Apelujemy również do rządu o jeszcze bliższą współpracę. Zależy nam na tym, żebyśmy nie byli zaskakiwani - my, samorządowcy - decyzjami, jakie podejmuje rząd. Warto dać sobie czas nie tylko na konsultacje, ale i wcielenie tych decyzji w życie, tak żebyśmy mogli w jak najlepszy sposób ze sobą współpracować - przekonywał Trzaskowski. - Pomimo tego, że rządzący zapewniali jeszcze kilka miesięcy temu, że sytuacja jest bezpieczna, to ona niestety się pogarsza - ocenił. Zapewnił jednak, że samorządowcy "robią wszystko, żeby reagować na to, co się dzieje".
Trzaskowski przypomniał też, że "odpowiedzialność za sytuację epidemiczną ponosi rząd". - Zawsze domagaliśmy się jeszcze większej liczby konkretnych zaleceń. Tak, jak to było choćby w przypadku otwierania kolejnych placówek: żłobków, przedszkoli czy szkół. My nie mamy więcej informacji niż rządzący. Nie mamy swojego centrum analitycznego, nie mamy swoich służb, które mogłyby stwierdzić dokładnie, jaka jest sytuacja epidemiczna w Warszawie. Nawet rządzący nie przekazują nam pełni informacji, choćby tych na temat liczby wykonywanych w Warszawie testów - powiedział.
Koronawirus na Mazowszu
Województwo mazowieckie nie schodzi z czołówki pod względem liczby nowych zakażeń. W poniedziałek było drugie z wynikiem 152 pozytywnych wyników testów. Więcej potwierdzono ich tylko w Wielkopolsce - 200. Ministerstwo Zdrowia poinformowało tego dnia w sumie o 1306 zakażeniach.
Od ponad tygodnia dzienny bilans na Mazowszu przekracza sto przypadków na dobę. W dodatku 25 września padł dotychczasowy rekord - wykryto wtedy 295 nowych infekcji SARS-CoV-2.
Poniedziałkowy raport resortu zdrowia mówi także o śmierci 15 osób, w tym jednej na Mazowszu. To 64-letni mężczyzna, chorujący na Covid-19, który zmarł w Grodzisku Mazowieckim.
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Warszawie poinformowała w poniedziałek o 75 nowych zakażeniach. Tym samym ich całkowita liczba wzrosła do 4940. Za ozdrowieńców uznawanych jest obecnie 1601 warszawiaków. Z powodu powikłań związanych z Covid-19 zmarło dotychczas 146 osób.
Źródło: tvnwarszawa.pl