Posłowie Koalicji Obywatelskiej żądają dymisji wojewody mazowieckiego

Źródło:
PAP, TVN 24
Posłowie KO domagają się odwołania wojewody mazowieckiego Radziwiłła
Posłowie KO domagają się odwołania wojewody mazowieckiego RadziwiłłaTVN24
wideo 2/4
Posłowie KO domagają się odwołania wojewody mazowieckiego RadziwiłłaTVN24

O odwołanie Konstantego Radziwiłła ze stanowiska wojewody mazowieckiego zaapelowali posłowie Koalicji Obywatelskiej - Michał Szczerba oraz Kamila Gasiuk-Pihowicz. Swój wniosek argumentują kontrowersjami w związku ze skierowaniami do pracy przy walce z epidemią. Do zarzutów posłów odniosły się z kolei w komunikacie służby wojewody.

W związku z epidemią koronawirusa wojewoda mazowiecki wydał w ostatnich dniach szereg decyzji o skierowaniu do szpitali i placówek opiekuńczych dodatkowego personelu medycznego.

Jak podawał przykładowo portal tvn24.pl, kobieta na urlopie macierzyńskim, karmiąca 5-miesięczne dziecko i jej koleżanki z pracy, matki samotnie wychowujące dzieci, decyzją wojewody mazowieckiego skierowane zostały do pracy do ogarniętego koronawirusem domu pomocy społecznej.

"Kumulacja głupoty i niekompetencji"

Decyzje wojewody wywołały kontrowersje. W piątek dymisji Konstantego Radziwiłła zażądali posłowie Koalicji Obywatelskiej: Michał Szczerba i Kamila Gasiuk-Pihowicz.

- Klub KO podjął decyzję o skierowaniu do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego (wniosku - red.) o odwołanie wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła. Od kilku dni jesteśmy świadkami podejmowania działań bezprawnych przez wojewodę mazowieckiego dotyczących skierowania do pracy przy zwalczaniu epidemii osób, które są nieuprawnione w tym sensie, że nie podlegają ustawie o zwalczaniu chorób zakaźnych - uzasadniał Szczerba.

Zarzucił też wojewodzie mazowieckiemu, że zawiódł w związku z trudną sytuacją w szpitalach oraz domach opieki społecznych między innymi w Radomiu, Nowym Mieście nad Pilicą, Grójcu, Niedabylu, Tomczycach oraz w domu opieki przy Bobrowieckiej w Warszawie.

- Państwo, które nie chce lub nie potrafi chronić najsłabszych, najbardziej bezbronnych, nie potrafi chronić nikogo. Pan wojewoda Konstanty Radziwiłł udowodnił, że nie gwarantuje bezpieczeństwa na terenie województwa mazowieckiego - ocenił poseł KO. Dodał również, że działalność Radziwiłła "zagraża bezpieczeństwu" mieszkańców regionu.

- Głupota, niekompetencja, może kumulacja obu tych czynników, nie mam teraz o tym przesądzać. Jedno jest pewne, że tak jak pan Konstanty Radziwiłł, będąc ministrem zdrowia, rozłożył na łopatki polski system opieki zdrowotnej, tak w tym momencie w sposób absolutnie niekompetentny kieruje swoim urzędem wojewódzkim i najwyższy czas na jego dymisję - mówiła z kolei Gasiuk-Pihowicz.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusaKancelaria Prezesa Rady Ministrów

Odpowiedź służb wojewody

Do zarzutów posłów odniosły się w piątek po południu służby wojewody. Jak twierdzą, zarzuty o podejmowanie decyzji z naruszeniem przepisów, (ws. pominięcia art. 7, 77 i 80 kodeksu postępowania administracyjnego) – są bezpodstawne.

"Wojewoda korzysta z uprawnień jakie w takich sytuacjach daje Kodeks postępowania administracyjnego. Mianowicie art. 10 § 2 Kpa pozwala zrezygnować z zapewnienia stronom czynnego udziału w postępowaniu, gdy załatwienie sprawy nie cierpi zwłoki ze względu na niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia ludzkiego. Z kolei art. 108 § 1 Kpa pozwala nadać decyzji rygor natychmiastowej wykonalności, gdy jest to niezbędne ze względu na ochronę zdrowia lub życia ludzkiego. Ponadto nie tylko organ administracji, jakim jest wojewoda, ale każdy obywatel może całkowicie zgodnie z obowiązującymi w Polsce systemem prawnym podjąć decyzję o ratowaniu dobra chronionego prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcane przedstawia niższą wartość niż dobro ratowane" - czytamy w oświadczeniu wysłanym do dziennikarzy

I dodają, że w tym konkretnym przypadku "dobrem ratowanym jest życie ludzkie, a dobrem poświęcanym dbałość o dopełnienie wszystkich warunków formalnych postępowania administracyjnego". 

Służby Konstantego Radziwiłła przyznają, że skierowaniu do pracy niosącej ryzyko zakażenia przy zwalczaniu epidemii nie podlegają między innymi kobiety w ciąży, osoby wychowujące dziecko w wieku do 14 lat, wychowujące dziecko z orzeczeniem o niepełnosprawności lub orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego,  inwalidzi i osoby z orzeczonymi chorobami przewlekłymi. "Niemniej jednak należy mieć na uwadze, że są to przesłanki, których wstępna weryfikacja w znacznej części jest utrudniona ze względu na obowiązujące przepisy. Dlatego wojewoda, w każdym przypadku, niezwłocznie po uzyskaniu informacji, że decyzja dotyczy osób nie podlegających skierowaniu do pracy na podstawie art. 47 ustawy, niezwłocznie uchyla takie decyzje w trybie autokontroli" - argumentują.

– Deklaruję, że w przypadku, gdy osoba skierowana do pracy podlega przewidzianym w ustawie wyłączeniom (np. opieka nad małoletnim dzieckiem) będę uchylał swoją decyzję - zarówno o oddelegowaniu, jak i karze. Jednak, co istotne - większość oddelegowanych osób nie powołuje się na przesłanki wyłączające je ze skierowania do pracy i nie wnosi odwołania. Duża część przedstawia zwolnienia lekarskie, a duża ich część jest wystawiana dokładnie wdniu, w którym dostarczana jest decyzja o oddelegowaniu. W związku z tym przedłożone zwolnienia lekarskie są zgłaszane do weryfikacji i kontroli przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych – informuje cytowany w komunikacie Konstanty Radziwiłł.

"Wybieram osoby z dostępnych mi zasobów"

Konstanty Radziwiłł zapewniał w czwartek w rozmowie z TVN24, że jego intencją nie było kierowanie do pracy w szpitalach i placówkach opiekuńczych osób, które "znajdują się w jakichś szczególnie trudnych sytuacjach". - Wybieram osoby z dostępnych mi zasobów, z rejestrów lekarzy, pielęgniarek, opiekunów społecznych, którzy są bezczynni, ponieważ pracują w miejscach, które w związku z epidemią zostały zamknięte - tłumaczył. Dodał, że nie znał statusu rodzinnego ani sytuacji zdrowotnej osób, które skierował do pracy.

Jak mówił wojewoda mazowiecki, "osoba, która dostaje takie skierowanie, ma obowiązek stawić się w miejscu pracy, chyba że dzieje się coś nadzwyczajnego". - Ma oczywiście możliwość poinformowania nas o tym, że na przykład jest na zwolnieniu lekarskim albo jest samotną matką opiekującą się małym dzieckiem, czy (jest - red.) w jakiejś innej sytuacji, która uniemożliwia przejście do tej innej, nowej pracy. Wówczas po rozpatrzeniu takiego odwołania oczywiście ta decyzja w sprawie skierowania jest uchylana. Nie ma tu najmniejszego problemu - stwierdził.

Autorka/Autor:dg/ran

Źródło: PAP, TVN 24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, w Śródmieściu stolicy zapowiedziane są zgromadzenia publiczne, połączone z pochodami. Autobusy i tramwaje będą kursowały zmienionymi trasami - poinformował stołeczny ratusz.

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1155 projektów zgłoszonych w 11. edycji budżetu obywatelskiego zostało ocenionych pozytywnie. To najmniej ze wszystkich edycji, ale to może jeszcze ulec zmianie, gdyż do końca maja pomysłodawcy mają możliwość złożenia odwołania. W tej edycji do dyspozycji mieszkańców przeznaczono rekordową kwotę 105 milionów 782 tysięcy 530 złotych.

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Źródło:
PAP

Urzędnicy spotkali się z przedstawicielami fundacji prowadzącej sklep socjalny Spichlerz. Placówka ponad miesiąc temu informowała o problemach i grożącej jej eksmisji. Choć wynajęli lokal na preferencyjnych warunkach, zdaniem ratusza nie płacili czynszu. Dług osiągnął prawie 280 tysięcy złotych. Mimo spotkania, sytuacja sklepu wciąż jest niejasna.

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na S2 doszło do zderzenia czterech samochodów. Trzy osoby trafiły do szpitala. Droga w kierunku Terespola była całkowicie zablokowana.

Zderzenie na S2, są poszkodowani. Droga jest zablokowana

Zderzenie na S2, są poszkodowani. Droga jest zablokowana

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Chrzczanka-Folwark. Samochód uderzył w drzewo, kierowca zmarł na miejscu.

Uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w pobliżu przystanku Warszawa ZOO na Pradze-Północ. Zginął tam rowerzysta potrącony przez pociąg.

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierował Polak, w aucie było też pięciu mężczyzn podających się za obywateli Somalii. Nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę, jechali do Niemiec.

Nielegalnie przekroczyli granicę, jechali do Niemiec

Nielegalnie przekroczyli granicę, jechali do Niemiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciągnikiem rolniczym wjechał czołowo w bmw i zostawił pojazd, odchodząc razem z pasażerem. Cztery osoby z auta osobowego zostały ranne.

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S17 po czterech zdarzeniach ruch w kierunku Lublina odbywał się we wtorek jednym pasem. Jedna z kierujących nie czekała na udrożnienie drogi zawróciła i pojechała pod prąd. Kosztowało ją to dwa tysiące złotych i 15 punktów karnych.

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy, którzy rankiem patrolowali Śródmieście, zauważyli leżącego na ławce mężczyznę. Ten, gdy się dowiedział, że jadą też policjanci, stał się agresywny. Najbliższe 54 dni spędzi za kratami.

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pokazuje postępy na budowie trasy tramwajowej do Wilanowa. Jak zapowiada, już za kilka tygodni - od Puławskiej, przez Goworka, Spacerową, Gagarina, aż do Czerniakowskiej - pojadą pasażerowie, a także kierowcy.

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Źródło:
tvnwarszawa.pl