Konsekwentny zniknął z Pragi. "Nie ma mowy o wyrzuceniu"

Konsekwentny zniknął z Pragi
Konsekwentny zniknął z Pragi
Źródło: Teatr Konsekwentny
Przestrzenie dawnej Fabryki Wódek Koneser nie będą dłużej siedzibą Teatru Konsekwentnego. Dyrekcja zdecydowała się przyspieszyć swoją przeprowadzkę i wrócić na lewą stronę Wisły, choć dalej nie ma stałej siedziby dla jednego z najciekawszych stołecznych teatrów.

- Nie udało nam się okiełznać zimy i musieliśmy opuścić budynek Konesera na Pradze - mówi enigmatycznie Aldona Machnowska-Góra, dyrektorka Teatru Konsekwentnego. Potwierdza w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że tymczasowo aktorzy przenoszą się na ul. Litewską - do końca marca będą działać w Teatrze Syrena.

Machnowska zaznacza, że od początku było przesądzone, że Teatr Konsekwentny w Koneserze będzie działał tymczasowo. - Nie ma tu mowy o tym, że nas wyrzucono - twierdzi - Powrót do Konesera nie ma sensu, ponieważ moglibyśmy wrócić tylko na trzy miesiące. Plan dewelopera jest taki, by powstała tam przestrzeń komercyjna - dodaje.

"Najpierw inwestycje, później kultura"

Siedziba teatru należy do firmy BBI Development, która przez rok wynajmowała Konsekwentnemu przestrzeń przy Ząbkowskiej.

- Teatr sam podjął decyzję o tym, że się przenosi. Nigdy nie mówiliśmy, że będziemy tam budować teatr. Najważniejsze dla nas jest zadanie inwestycyjne. Jak je zakończymy, to pomyślimy o kulturze w Koneserze. Wszystko zależy od tego, kto się do nas zgłosi. - mówi Rafał Szczepański, wiceprezes BBI Development.

"Nie ma pieniędzy na Wars"

Firma jest również właścicielem dawnej siedziby kina Wars przy rynku Nowego Miasta. Miejsce to od dawna stoi puste i nic się tam nie dzieje. Szczepański, zapytany o możliwość, by tymczasową siedzibą Teatru Konsekwentnego było właśnie dawne kino, nie widzi przeciwwskazań, jednak taką decyzję musiałoby podjąć miasto.

- Obiecaliśmy oddać kino miastu, więc nie możemy decydować o wpuszczeniu tam Konsekwentnego. To musi być decyzja miasta. Lokal wymaga gruntownego remontu i bez tego nie da się tam zorganizować teatru - mówi Szczepański.

Jakie są na to szanse? Dyrektor do spraw kultury Marek Kraszewski nie ma złudzeń. - Nie ma w tej chwili na to pieniędzy - twierdzi i zaprzecza, aby ostatnio jakiekolwiek rozmowy miasto w tym temacie prowadziło.

SPRAWDŹ REPERTUAR TEATRU

band/mz

Czytaj także: