Konopie za ponad 2 miliony. Kolejne "wietnamskie" uprawy

fot. Straż Graniczna
fot. Straż Graniczna
Straż graniczna zlikwidowała kolejną plantację marihuany. Po tym, jak kilka dni temu funkcjonariusze ujawnili 800 krzewów konopi indyjskich na Mokotowie, we wtorek zabezpieczyli 1089 sadzonek z dwóch upraw. Znowu zatrzymano obywateli Wietnamu.

Funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej od kilku miesięcy pracowali nad sprawą nielegalnych plantacji. We wtorek przepreowadzili akcje w dwóch domach jednorodzinnych na terenie Warszawy. Znaleźli w nich i zabezpieczyli łącznie 1089 krzaków marihuany w różnej fazie wzrostu oraz pół kilograma gotowego suszu.

Znowu "wietnamskie" uprawy

Według opinii eksperta laboratorium kryminalistyki, z zabezpieczonych roślin można wyprodukować 72 372 gramy narkotyku, co pozwoliłoby "plantatorom" zarobić na handlu nim ok. 2 173 140 złotych.

Podczas akcji funkcjonariusze zatrzymali przebywających na terenie przeszukiwanych posesji 6 obywateli Wietnamu. Dwoje z nich przebywało w Polsce nielegalnie. Za produkcję narkotyków na masową skalę grozi im kara do 10 lat więzienia. Sprawa prowadzona jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów.

Wynajęli i zniszczyli

Posesje, na których znajdowały się nielegalne uprawy konopi, były wynajmowane. Ich właściciele liczą teraz straty, bo okazało się, że w ciągu pół roku domy zostały doprowadzone do stanu wymagającego gruntownego remontu.

W obiektach m.in. wprowadzono zmiany konstrukcyjne, w ścianach wykuto dziury do zainstalowania systemu wentylacyjnego, a utrzymywana na potrzeby uprawy wysoka wilgotność pomimo dobrej wentylacji spowodowała warunki sprzyjające rozwojowi grzybów i pleśni, wpływała też niekorzystnie na elementy konstrukcyjne domu.

Funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej od początku 2010 r. ujawnili w tylko w okolicach Warszawy blisko 20 plantacji. Niemal we wszystkich przypadkach do sprawy zatrzymywali obywateli Wietnamu.

js

Czytaj także: