Komisja przyjęła raport o reprywatyzacji. "Brakowało nadzoru"

[object Object]
Sebastian Kaleta o skuteczności komisji TVN24
wideo 2/2

Komisja reprywatyzacyjna niejednogłośnie przyjęła raport z dotychczasowy prac. Główne tezy dotyczą zaniedbań, których w procesie reprywatyzacji miał dopuścić się stołeczny ratusz.

We wtorek odbyło się posiedzenie niejawne, na którym członkowie komisji głosowali nad raportem z prac. Za przyjęciem byli członkowie komisji delegowani przez PiS: Sebastian Kaleta, Paweł Lisiecki, Łukasz Kondratko, Jan Mosiński i Wiktor Klimiuk. Przeciw opowiedział się poseł PO-KO Robert Kropiwnicki oraz Sławomir Potapowicz (Nowoczesna). Od głosu wstrzymał się Bartłomiej Opaliński (PSL) i Adam Zieliński (w komisji z rekomendacji Kukiz'15).

Podsumowując dwa lata prac komisji przewodniczący Sebastian Kaleta mówił, że odbyło się ponad 100 przesłuchań, wydano ponad 100 decyzji, a majątek, którym zajęła się komisja wynosi ponad miliard złotych.

"Brakowało nadzoru"

Przypomniał też główne tezy raportu, które przedstawił już przed tygodniem. - W warszawskim ratuszu w latach 2007 - 2016 w sposób systemowy brakowało nadzoru nad procesem reprywatyzacji, co zgodnie z ustaleniami prokuratury doprowadziło do stworzenia potężnego systemu korupcyjnego - mówił.

W raporcie jest mowa o zaniechaniu lub pomijaniu istotnych dowodów przez stołecznych urzędników, wydawaniu przez ratusz decyzji, mimo opinii wskazujących na możliwość odmowy. Raport wskazuje też na polecenie Hanny Gronkiewicz-Waltz, by wydawano około 300 decyzji reprywatyzacyjnych rocznie.

Dodatkowo z raportu wynika, że Rada Warszawy była wprowadzana w błąd w sprawie możliwości realizacji roszczeń, a urzędnicy nie reagowali odpowiednio na sytuację lokatorów.

Kaleta wymieniał również, że zabrakło między innymi nadzoru nad procesem ustanawiania kuratorów dla osoby nieznanej z miejsca pobytu czy sprawdzenia okoliczności faktycznych w sprawach reprywatyzacyjnych. Ocenił, że pobłażliwie podchodzono do sygnałów o nieprawidłowościach przy zwrotach.

"Dzika" reprywatyzacja

Jako dowód na poparcie tezy z raportu Kaleta przedstawił okoliczności zwrotu kilku nieruchomości i zeznania świadków, w tym urzędników ratusza przed komisją. Kaleta przekonywał, że była prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz była informowana o nieprawidłowościach przy reprywatyzacji, a jeszcze w kwietniu 2016 roku mówiła, że mamy do czynienia nie z "dziką", ale z "normalną" reprywatyzacją.

Wśród zeznań są między innymi wypowiedzi byłego dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcina Bajko między innymi o Noakowskiego 16 (wśród spadkobierców są mąż i córka byłej prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz), czy terenów przy Twardej 8 i 10 (stąd została przeniesiona szkoła, bo do terenu były roszczenia), z których wynika, że Hanna Gronkiewicz-Waltz wiedziała o sytuacji tych nieruchomości.

Raport wskazuje też, że prezydent Warszawy "zgłaszał sprzeciw do wydawania przez komisję decyzji odszkodowawczych". Jak już pisaliśmy, władze stolicy twierdzą, że "odszkodowania muszą być wypłacone, natomiast musi się to dokonać w sposób absolutnie zgodny z prawem".

Trzy postulaty

Kaleta przypomniał też trzy postulaty legislacyjne komisji.

Pierwszy to precyzyjne uregulowanie w przepisach, aby nie można było przekazywać w procesie reprywatyzacji nieruchomości, które zamieszkują lokatorzy komunalni.

Drugi postulat dotyczy tego, by odszkodowania dla lokatorów przyznawane przez komisję były wypłacane z Funduszu Reprywatyzacji podległego rządowi. Teraz środki te trafiają do miasta, które twierdzi, że nie może wypłacać odszkodowań i wnosi skargi do sądu.

Trzeci postulat legislacyjny to zmiana przepisów dotyczących kuratorów. Komisja zarekomendowała zwiększenie kontroli przez sądy nad działalnością kuratorów oraz zwrócenie większej uwagi w postępowaniach na ochronę interesów Skarbu Państwa.

Robert Kropiwnicki mówił, że raport opisuje dziesiątki decyzji komisji, ale problem w tym, że żadna nie jest prawomocna. Po drugie, jak mówił, bardzo dużo w raporcie jest o Gronkiewicz-Waltz, a "zapomina się" o decyzjach wcześniejszych prezydentów m.in. Lecha Kaczyńskiego czy zeznaniach Roberta N., obciążających ludzi związanych z PiS.

- Raport niestety jest napisany z tezą, ma zwalać całą winę na Hannę Gronkiewicz-Waltz i całkowicie pomijać rolę innych urzędników (...). Komisja zajmowała się wybiórczo sprawami, które były jej wygodne politycznie - powiedział Kropiwnicki.

Dodał, że głosował przeciwko raportowi, ponieważ uznał, że stanowi on tezę polityczną. - Myślę, że to jest jeden z elementów kampanii wyborczej - ocenił poseł PO-KO.

Z kolei Bartłomiej Opaliński wyjaśnił, że wstrzymał się w głosowaniu nad przyjęciem raportu, a nie był przeciwko, ponieważ raport jest ogromną wartością dodaną do walki z dziką reprywatyzacją. Ale - jak mówił - raport zawężony jest do czasów prezydentury Gronkiewicz-Waltz, a proces reprywatyzacji trwał od początku lat 90. Opaliński wyraził wdzięczność, że w raporcie Kaleta "nakreślił potrzebę uchwalenia "dużej" ustawy reprywatyzacyjnej".

ran,PAP/r

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl