Podczas czwartkowej sesji samorządowcy zajmowali się zmianami w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2018-2045.Jeszcze przed rozpoczęciem obrad wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska zwracała uwagę, że radni będą głosować w sprawie przeznaczenia 150 milionów złotych na przygotowanie nowej siedziby Teatru Żydowskiego przy Próżnej 14 oraz 158 milionów złotych na przebudowę ośrodka sportowego Polonia przy Konwiktorskiej. - Śmiało mogę powiedzieć, że to dzień historyczny dla kultury tej wysokiej i fizycznej - mówiła Kaznowska.
Stadion na 15,5 tysiąca
150 mln zł zostanie przeznaczonych na rewitalizację i przygotowanie na potrzeby Teatru Żydowskiego XIX-wiecznej kamienicy przy Próżnej. Kaznowska nie chciała mówić o konkretnych latach. Podkreślała, że jest to zadanie na co najmniej kilka lat.Ponadto radni głosowali za wpisaniem 158 mln zł w WPF-ie na przebudowę ośrodka sportowego przy Konwiktorskiej.- Planujemy stadion na 15,5 tysiąca widzów, ale to w dużej mierze architekci podczas konkursu architektonicznego pokażą, jaki będzie ostateczny kształt tego miejsca. Ale to nie tylko stadion, to również nowa hala z myślą o koszykarzach, siatkarzach, to kompleksowe zagospodarowanie tegoż ośrodka, to również parking podziemny - mówiła Kaznowska.Przy Konwiktorskiej ma zostać stworzone młodzieżowe centrum sportu. Inwestycja ma także stworzyć warunki drużynie piłkarskiej Polonii do rozgrywania meczów "o najwyższe stawki". Jeszcze w tym roku ma zostać ogłoszony konkurs architektoniczny. O pomyśle na nowy stadion miasto informowało już rok temu.
W czasie sesji radni PiS zwracali jednak uwagę, że oprócz środków na Teatr Żydowski i Polonię 150 milionów zł ma zostać zabezpieczonych na dalszy remont Sali Kongresowej. I ten temat wzbudził największą dyskusję, bo wokół przedłużających się prac narosło wiele kontrowersji, zajmowała się również nimi prokuratura.Jak wyjaśnili PAP radni, 150 mln zł zabezpieczone w czwartek w wieloletnim budżecie to kolejne środki na remont sali.
"Kwota kolosalna"
Wiceprzewodniczący rady miasta Dariusz Figura (PiS) powiedział, że w dotychczasowe remonty "zostało utopionych bez żadnego efektu kilkanaście czy kilkadziesiąt milionów złotych". - Mamy już chyba czwarty rok, kiedy ta sala jest niedostępna, bezużyteczna, cały czas tam topimy pieniądze - powiedział Figura.Podkreślił, że na remont sali ma być przeznaczone teraz 150 mln zł, co jest kwotą "kolosalną" na przywrócenie "tego, co było". Przekonywał, że zakres i celowość inwestycji budzą uzasadnione wątpliwości. Z tego powodu, jak mówił, klub PiS nie może poprzeć zmian w WPF-ie.Paweł Terlecki (PiS) ocenił, że inwestycja jest prowadzona "w sposób skandaliczny", nie wiadomo, na jakim jest etapie. - Wiemy tylko, że są kolejne procesy sądowe z poszczególnymi wykonawcami, którzy albo bankrutują, albo nie chcą dalej współpracować z miastem stołecznym Warszawa przy realizacji tejże inwestycji - powiedział radny PiS.Prezes Pałacu Kultury i Nauki Rafał Krzemień podkreślił, że mamy do czynienia nie tylko z remontem samej Sali Kongresowej, ale modernizacją "całego, wielkiego budynku, który jest nazywany "strefą K". - Budynek ten ma 20 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni (...) to jest budynek o 30 tys. metrach sześciennych kubatury - podkreślił Krzemień.Jak mówił, budynek wymaga dostosowania do przepisów przeciwpożarowych. Drugą częścią inwestycji ma być przebudowanie schodów, przejść i wind, które dzisiaj - jak mówił prezes PKiN - nie spełniają obecnych wymogów.
Zmiana akustyki
- Na końcu będzie musiała być odtworzona akustyka, której dzisiaj nie ma w tej sali. Mówimy o całkowitej przebudowie tego budynku, to będzie przebudowa Sali Kongresowej, ale też całego zaplecza tego budynku, a zaplecze to jest kilka sal konferencyjnych - powiedział Krzemień.Wyjaśnił, że budżet na remont sali zwiększa się, ponieważ początkowo zakładano tylko dostosowanie jej do przepisów przeciwpożarowych, ale wybrany wykonawca nie wywiązał się z tego zadania, ponieważ upadł. Po wypowiedzi prezesa PKiN, zdecydowano się, żeby zakres prac obejmował nie tylko częściową, ale kompleksową modernizację całego obiektu z dostosowaniem do przepisów przeciwpożarowych i prawa budowlanego.
TAK WYGLĄDAŁA CZĘŚĆ REMONTU SALI KONGRESOWEJ:
Sla Kongresowa podczas remontu
Sla Kongresowa podczas remontu
PAP/ran
Źródło zdjęcia głównego: archiwum tvnwarszawa.pl , google