O biegającym zwierzęciu poinformował w niedzielę portal wirtualnelegionow.pl. "Pierwszy sygnał dostaliśmy około godziny 20 z Janówka Drugiego. Przed 22 dzwonił kierowca jadący drogą wojewódzką 632 w Suchocinie gm. Jabłonna i również informował o młodym kangurze. Po godzinie 22 informacja dotarła z Bożej Woli" - napisał lokalny portal.
To miejscowości w gminie Jabłonna, w powiecie legionowskim, przy drogach wojewódzkich numer 632 i 630.
Umknął funkcjonariuszom
O kangurze poinformowano także policję. - Zgłoszenie otrzymaliśmy w niedzielę o godz. 23. Pojechaliśmy we wskazany adres, ale kangur nam umknął - powiedział tvnwarszawa.pl Artur Bartczak komendy w Legionowie.
Na szczęście zwierzę samo wróciło do domu. - Kangur uciekł z minizoo na terenie prywatnej posesji. Wrócił do niego cały i zdrowy. Podobno nie pierwszy raz czmychnął z domu - podsumował Bartczak.
Rok temu informowaliśmy o innym kangurze, który uciekł z prywatnego zoo w Dziekanowie Leśnym. Był widywany w Warszawie m.in. na Sadybie. Tamta historia nie miała jednak happy endu. Martwe zwierzę znaleziono w Otwocku:
Znaleziony kangur to Stefania
su/b
Źródło zdjęcia głównego: wirtualnelegionowo.pl