Dworzec Centralny zmienia się w oczach. Efekty trwającego remontu zaskoczyły niejednego pasażera. Widok czystego Centralnego robi w końcu wrażenie.
Niestety, kolejarze nie wystrzegli się także kilku potknięć. Przykłady przesłali na warszawa@tvn.pl widzowie.
- Jak coś się robi, to powinno się robić porządnie – denerwuje się Michał Piątkowski, który śledzi postępy remontu na dworcu. To on poinformował Łukasza Wieczorka, reportera TVN Warszawa o tablicach informacyjnych z błędami. Jakimi?
Pasażerowie nie mieli problemu, żeby je zauważyć. Nawet ci, którzy nie najlepiej posługują się językiem polskim. – Tu nie ma "r" – śmieje się pasażer z Uzbekistanu, wskazując tablicę z napisem "infomacja".
"Widzieliśmy, ale zaakceptowaliśmy"
To nie jedyna wpadka kolejarzy. Dowód w tej sprawie przesłał Daniel. A chodzi o kolejną tablicę, na której pojawił się napis: dworzec Srodmieście.
Kolejarze twierdzą, że błędy zauważyli już wcześniej, ale tablice zaakceptowali tymczasowo. Po co?
- Zauważyliśmy, że tej literki brakuje, ale czas wyprodukowania też trwa, więc nie chcieliśmy, żeby doszło do sytuacji, w której nie będzie żadnej informacji i pasażerowie nie będą wiedzieć dokąd mają pójść - przekonuje Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP.
- Te tablice zostaną wymienione – zapewnia.
Łukasz Wieczorekpar/ec