Kerez odpowiada: "Ratusz kłamie"

Tak miało wyglądać muzeum na placu DefiladMSN

Christian Kerez, szwajcarski architekt, który miał zaprojektować Muzeum Sztuki Nowoczesnej, odniósł się do zarzutów stawianych przez warszawski ratusz. Punkt po punkcie odpowiedział wiceprezydentowi Wojciechowiczowi.

Trwa wymiana ciosów między władzami Warszawy, a pracującym w Zurychu architektem. Ratusz zwołał w czwartek konferencję prasową, w czasie której wiceprezydent Jacek Wojciechowicz odniósł się m.in. do zarzutów, które Kerez postawił w wywiadzie dla tvnwarszawa.pl.

Po opublikowaniu naszej relacji z konferencji prasowej, Kerez ponownie odniósł się do stanowiska ratusza. Punkt po punkcie odpowiedział na zarzuty.

Budynek jest za wysoki?

Ratusz zarzucił architektowi, że projektowany budynek jest za wysoki - ma ponad 25 metrów, a to oznacza, że musi spełnić bardziej restrykcyjne normy pożarowe, co wiązałoby się z przeprojektowanie wnętrza.

- To kłamstwo - mówi ostro architekt. - W naszym projekcie była tylko jedna belka znajdująca się ponad sklepieniem sali wystawowej, która minimalnie wystawała ponad granicę 25 metrów i była zupełnie niewidoczna z poziomu ulicy. Rozwiązanie to miało służyć obniżeniu kosztów budowy muzeum. Belka została ostatecznie obniżona, co zostało zaprezentowane na spotkaniu z wiceprezydentem Jackiem Wojciechowiczem. Powinien on zatem doskonale znać rozwiązanie tego mało znaczącego problemu od dłuższego czasu - przekonuje architekt.

Nie było uzgodnień z metrem?

Wojciechowicz stwierdził też, że Kerez nie uzyskał niezbędnych uzgodnień, m.in. z metrem. - Zaprezentowaliśmy rozwiązanie posadowienia budynku muzeum ponad istniejącymi tunelami metra już na początku 2010 roku. Na wyraźne polecenie metra zmieniliśmy projekt konstrukcyjny tak, by uniezależnić nasz budynek od konstrukcji tunelu znajdującego się pod nim. Było to niezbędne, ponieważ miasto postanowiło rozpocząć budowę muzeum dopiero po zakończeniu budowy drugiej linii metra pod Placem Defilad. To rozwiązanie zostało zaakceptowane przez wykonawców tej inwestycji, firmy ILF i Astaldi, jednak Metro Warszawskie poprosiło nas dodatkowo o projekty wykonawcze i detale, które nie należały do zakresu opracowania dokumentacji w tej fazie - odpowiada architekt.

I dodaje: - Projekt wykonawczy może powstać dopiero po wydaniu pozwolenia na budowę. To błędne koło, a ratusz nie ma racji, gdy mówi, że pozwolenie na budowę nie ma znaczenia dla prac projektowych.

By wyjść na przeciw oczekiwaniom metra, architekt zaproponował zmianę harmonogramu i - co za tym idzie - terminów płatności. Ratusz nie chciał o tym słyszeć.

Uzbrojenie i komunikacja

Ratusz dawał też architektowi dodatkowe zadania. Chciał m.in., by przygotował on projekt instalacji podziemnych nie tylko pod gmachem muzeum, ale i w całej okolicy. - W kontrakcie był tylko wymóg stworzenia koncepcji przebiegu infrastruktury w otoczeniu projektowanego budynku. Tymczasem ratusz oczekiwał pełnego projektu wykonawczego. Możemy go przygotować, ale musimy podpisać na to umowę. No i za dodatkową pracę trzeba dodatkowo zapłacić - mówi Kerez.

Sala teatralna jest za niska?

Wiceprezydent stwierdził też, że jedna z sal Teatru Rozmaitości, który ma się mieścić w tym samym budynku, jest za niska. - Prezentowałem różne możliwości rozwiązania tego problemu. Zmiana wysokości małej sali teatralnej wymagała jednak poważnego przekształcenia założeń funkcjonalnych przygotowanych przez Muzeum i Teatr na początku procesu projektowego, więc ostatecznie ta wysokość została zaakceptowana przez obu użytkowników - zapewnia architekt i dodaje: - Nie potrafię zrozumieć, dlaczego wiceprezydent Wojciechowicz powołuje się na problemy dla których już dawno znaleźliśmy rozwiązanie.

Do kogo należą działki?

Ratusz odniósł się też do stwierdzenia Kereza, że nie ten mógł zdobyć pozwolenia na budowę, bo okazało się, że do części działek pod MSN są roszczenia.

- Żeby dostać pozwolenie, trzeba przede wszystkim mieć projekt. A tego pan Kerez nie ma - odbijał piłeczkę wiceprezydent. I dodawał: - Mamy dokument, z którego wynika, że wolno nam użytkować ten teren, więc nie ma żadnych przeszkód, by wydać pozwolenie. A sprawy roszczeń są na dobrej drodze do wyjaśnienia - zapewnił.

Kerez odpowiada: - Każdy architekt wie, że nie wolno projektować na gruncie, który nie należy do inwestora. Można sobie narysować koncepcję, ale w kontrakcie jest wyraźnie napisane, że 30 dni przed przekazaniem projektu i dokumentów do wniosku o pozwolenie na budowę miasto musi potwierdzić, że jest właścicielem gruntu. Tylko w takim przypadku mógłbym dokończyć projekt - przekonuje architekt.

Co było w liście?

I dodaje: - Dziwi mnie, że w tej sytuacji zerwali kontrakt. Nie napisałem, że nie chcę dalej pracować nad projektem. Stwierdziłem tylko, że do tego niezbędna jest pomoc miasta. Kwoty, które podałem, to nie rachunek za spotkania, jak twierdzi Wojciechowicz. To jest dowód na to, jak bardzo zależało mi na tym projekcie i ile własnych środków w niego zainwestowałem. Cała dodatkowa praca którą wykonaliśmy była warta ponad 2 miliony złotych, ale do tej pory nie wysłaliśmy miastu żadnej faktury dotyczącej tej kwoty. Nie było jej także w liście wymienionym przez wiceprezydenta.

Karol Kobos

Źródło zdjęcia głównego: MSN

Pozostałe wiadomości

W nocy z 18 na 19 maja odbędzie się Noc Muzeów. To będzie jubileuszowa, 20. edycja tego popularnego wśród mieszkańców stolicy wydarzenia.

Gmach MSN będzie można zwiedzić podczas Nocy Muzeów. Oficjalne otwarcie jesienią

Gmach MSN będzie można zwiedzić podczas Nocy Muzeów. Oficjalne otwarcie jesienią

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samochodzie zaparkowanym przy ulicy Mołdawskiej na Ochocie wybuchł pożar. Ogień objął też drugie auto.

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę w miejscowości Radwanków Szlachecki (Mazowsze) mężczyzna wszedł do Wisły i nie był w stanie wrócić na brzeg, bo porwał go nurt rzeczny. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie.

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnio co dwie minuty, 24 godziny na dobę, przez okrągły rok do straży miejskiej wpływa informacja o źle zaparkowanym samochodzie. Ponad połowa z 407 tysięcy zgłoszeń, które dotarły do funkcjonariuszy w zeszłym roku, dotyczy właśnie parkowania. Blisko sto tysięcy interwencji zakończyło się mandatem.

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu w Muzeum Woli zostanie otwarta wystawa "EUFORIA. O klubach warszawskich po 1989 roku". - To subiektywna prezentacja wybranych miejsc klubowych stolicy, które pojawiły się w tkance miejskiej w momencie transformacyjnej frywolki i na długie lata określiły charakter sceny klubowej - zapowiada kurator wystawy.

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stała przy przejściu dla pieszych i stwarzała wrażenie zagubionej. Starszą kobietę zauważyli strażnicy miejscy. Na ich widok uspokoiła się i bezpiecznie wróciła do domu.

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Przez niemal całą niedzielę zawodnicy i zawodniczki rywalizują w ramach mityngu lekkoatletycznego Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup. W zmaganiach na dystansie 20 kilometrów zarówno wśród mężczyzn i kobiet górą byli reprezentant i reprezentantka Chin.

Chodziarze opanowali Śródmieście

Chodziarze opanowali Śródmieście

Źródło:
PAP

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl