Kandydat Jaki pod blokiem stoi. "Dla ciebie jestem Patryk"

[object Object]
Patryk Jaki rozmawia z mieszkańcami na Pradze TVN24
wideo 2/9

- Może jabłuszkiem poczęstować? Albo wiśniami? - zagaduje kandydat na prezydenta Warszawy Patryk Jaki do starszego pana na ławce. Porozmawia, pogłaszcze pieska, pożyczy "wszystkiego dobrego". Próbuje wyjść na "swojaka". Takiego spod bloku. Jego akcja polegająca na odwiedzinach stu stołecznych osiedli dobiega półmetka. Był już między innymi we Włochach i na Bemowie, ale najtrudniejsze dzielnice dopiero przed nim.

- Panie ministrze, czy jest szansa, żeby tę drugą linię metra przedłużyć półtora kilometra i dociągnąć tu do nas? - pyta jeden z mieszkańców Ursusa. - Oczywiście - odpowiada bez mrugnięcia okiem Patryk Jaki, kandydat Zjednoczonej Prawicy. - Metro to podstawowy środek komunikacji w miastach wielkości Warszawy, to jest w moim programie - dodaje.

Obiecuje sporo. - Czas skończyć z władzą deweloperów. Niestety teraz to oni zarządzają tym miastem - mówi mieszkankom Bemowa.

- Pragę wreszcie trzeba doinwestować, cała Warszawa ma się rozwijać równo - ocenia w rozmowie z mieszkańcami Pragi Północ.

Na frekwencję na spotkaniach w dzielnicach Jaki nie może narzekać. Zwłaszcza w tej ostatniej. Odwiedza pięć punktów: Ząbkowską, plac Hallera, Golędzinów, Szmulki, Michałów i prawie w każdym witają go tłumy. To ludzie głównie w średnim i starszym wieku. Częściej panie niż panowie.

"Gonimy, gonimy"

Patryk Jaki dobrze czuje się w tłumie. Starszych zapyta o samopoczucie, dzieciakom przybije "piątkę". Kiedy kilkuletnia dziewczynka zwraca się do niego "panie ministrze", odpowiada: "dla ciebie jestem Patryk". Pozostali się śmieją, atmosfera jest wyjątkowo swobodna.

- Ja jestem zła, bo jakoś tak mało punktów ostatnio macie - gani kandydata jedna ze starszych pań. - Ale gonimy, gonimy - odpowiada Jaki. Znów jest śmiech i brawa.

Ale nie zawsze jest kolorowo. Część mieszkańców przychodzi "pod blok" ze stertą dokumentów obrazujących nagromadzone przez lata problemy. Jedna z kobiet skarży się na spółdzielnię i prezesa.

Pojawia się problem, bo kobieta nie ma przy sobie potrzebnych dokumentów. - Muszę mieć pismo przewodnie, niech mi pani wszystko dokładnie opisze i wyśle na Aleje Ujazdowskie 11. Pani Kasia pani pomoże - tlumaczy kobiecie Jaki.

Pani Kasia to Katarzyna Kostyra, warszawska radna Prawa i Sprawiedliwości. Młoda i kontaktowa. Kiedy przed Jakim pojawia się mieszkaniec z problemami, odciąga go na bok i tłumaczy, gdzie się zgłosić.

Czasem jest nerwowo. Za Patrykiem Jakim niemal krok w krok chodzą (albo jeżdżą rowerem) ludzie mu nieprzychylni, w tym członkowie Komitetu Obrony Demokracji. Na tekturowych tabliczkach czarnym mazakiem mają napisane "JAKI-KŁAMCA". Sam kandydat próbuje nie zwracać na nich uwagi.

Są też jednak trudne tematy, których nie można zbyć milczeniem. - Gdzie pan był podczas protestu niepełnosprawnych? - pyta polityka jeden z mieszkańców, odnosząc się do trwającego w Sejmie przez 40 dni protestu osób niepełnosprawnych i ich rodziców.

- Cóż, nie jesteśmy władzą idealną, ale akurat na osoby niepełnosprawne przeznaczyliśmy 3,5 miliarda więcej niż poprzedni rząd - odpowiada Jaki. Rozmówca nie daje się przekonać. - Niech pan jedzie do Opola - kontruje.

Działacze KOD na spotkaniach z Jakim
Działacze KOD na spotkaniach z JakimTVN24

Politolog: to zręczna akcja

Jaki ruszył ze "staniem pod blokiem" w poniedziałek 6 sierpnia. Za sobą ma już osiem z 18 dzielnic: Bielany, Białołękę, Włochy, Ursus, Mokotów, Pragę Północ i Żoliborz.

- To jest bardzo zręczna akcja - mówi o "staniu pod blokiem" profesor Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego. - Wpisuje się w całą politykę Prawa i Sprawiedliwości, które stara się przekonać, że jest reprezentantem ludu, stoi przeciwko szeroko zdefiniowanym elitom. Zaś dla pokoleń Polaków pamiętających lata 90. bloki siłą rzeczy kojarzą się trochę ludycznie - dodaje.

Zdaniem politologa akcja będzie miała wpływ na wynik wyborów, ale - jak podkreśla - bardziej może przysłużyć się kandydatom do Rady Warszawy niż Patrykowi Jakiemu w starciu prezydenckim. - Wybory do rady miasta są zbieżne z pierwszą turą wyborów prezydenckich. Jeżeli Jaki utrzyma tempo i będzie potrafił dalej narzucać tematy kampanii, to może powiększyć stan posiadania PiS na niższych szczeblach - przewiduje profesor.

Przed Patrykiem Jakim zostają jeszcze trudne dla niego dzielnice, takie jak Ursynów czy Wilanów, uchodzące za zagłębie elektoratu liberalnego. Tu - jak przyznaje profesor - stanie pod blokiem raczej nie pomoże.

- W ostatnich wyborach głosy mieszkańców Wilanowa rozłożyły się między Platformę Obywatelską i Nowoczesną. Zręcznym ruchem stworzenia koalicji Grzegorz Schetyna [szef Platformy - red.] ułatwił im wybór. Jeśli chodzi natomiast o Ursynów, w skali makro akcja Jakiego raczej nie pomoże. Jest jeszcze starsza część Ursynowa, gdzie PiS trochę głosów może dostać, ale to mniejszość - ocenia profesor Chwedoruk.

Trzeba rozmawiać, a nie robić PR-owe chwyty

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski o akcji swojego konkurenta wypowiadał się chłodno. - Trzeba rozmawiać, a nie robić PR-owe chwyty, że się stanie pod jednym domem czy pod jedną kamienicą i że się czegoś nauczy w 10 minut - stwierdził na poniedziałkowym spotkaniu w Ursusie.

- Czasami trzeba usiąść na ławeczce i porozmawiać z jedną osobą pół godziny, czasami trzeba rozmawiać na spotkaniach, na których jest 200-300 osób, a czasami trzeba się zatrzymać na ulicy i porozmawiać, a nie tylko wykrzykiwać slogany - mówił.

Patryk Jaki natomiast - pytany o kampanię konkurenta - odpowiada nie bez złośliwości. - Mój szanowni konkurent wczoraj spotkał się z pszczołami. Ja nie mam nic przeciwko pszczołom, mają swoje zalety, ale na pewno nie będą krytykowały za sprawy na przykład komunikacyjne - skwitował na spotkaniu pod blokiem w Ursusie.

Metro do Ursusa? "Oczywiście"
Metro do Ursusa? "Oczywiście"TVN24

Wybory jesienią

O tym, który polityk przekona do siebie większą liczbę warszawiaków, przekonamy się za ponad dwa miesiące. Zgodnie z rozporządzeniem premiera Morawieckiego pierwsza tura wyborów odbędzie się 21 października. Jeśli żaden z kandydatów nie zdobędzie wówczas ponad 50 procent głosów, dwa tygodnie później - 4 listopada - dwóch z największych poparciem spotka się w drugiej turze.

Oprócz Jakiego i Trzaskowskiego start w wyborach zapowiedzieli: Jacek Wojciechowicz jako kandydat bezpartyjny, Jan Śpiewak (koalicja Wygra Warszawa), Justyna Glusman jako kandydatka koalicji Ruchy Miejskie dla Warszawy, Jakub Stefaniak z Polskiego Stronnictwa Ludowego, Piotr Ikonowicz z Ruchu Sprawiedliwości Społecznej, Andrzej Rozenek z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Sławomir Antonik - kandydat Bezpartyjnych, Janusz Korwin-Mikke z partii Wolność oraz radny, były burmistrz Ursynowa Piotr Guział oraz Krystyna Krzekotowska ze Światowego Kongresu Polaków.

Karolina Wiśniewska

Pozostałe wiadomości

Tylko do 12 lipca tego roku szkoły podstawowe i ponadpodstawowe będą wydawać uczniom papierowe legitymacje szkolne. W Warszawie plastikowy dokument będzie mógł pełnić funkcję biletu komunikacji miejskiej. Pojawiły się jednak wątpliwości, czy nowa legitymacja otworzy bramki do metra.

Nowa legitymacja będzie biletem. Ale może być kłopot z otwarciem bramki w metrze

Nowa legitymacja będzie biletem. Ale może być kłopot z otwarciem bramki w metrze

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", PAP, tvnwarszawa.pl

Kierowca autobusu linii 176 zauważył leżącego w autobusie pasażera. Zaniepokojony wezwał strażników miejskich. Mężczyzna z Ukrainy miał złamany nos, zakrwawioną głowę, poważne obrażenia ręki. Nie chciał, aby wzywać pogotowie, bo bał się kosztów.

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka dni temu na A2 w pobliżu Mińska Mazowieckiego pojawił się łoś. Doszło do zderzenia, w wyniku którego do szpitala na badania przewieziono pięć osób, w tym troje dzieci. Zwierzę nie przeżyło. Jak to możliwe, że łoś dostał się na ogrodzoną autostradę? Pytamy zarządcę drogi.

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Pięć osób w szpitalu, łoś nie żyje. Jak przedarł się na autostradę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 63-latka. Z ich ustaleń wynika, że mężczyzna ugodził nożem 38-letniego siostrzeńca. Poszkodowany trafił do szpitala, a podejrzany do aresztu.

"Podczas awantury ugodził nożem swojego siostrzeńca". Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

"Podczas awantury ugodził nożem swojego siostrzeńca". Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku miesięcy trwają prace budowlane w pawilonie Cepelii u zbiegu Alej Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej, który jest w trakcie przebudowy. Inwestor długo nie chciał zdradzić, co znajdzie się w odrestaurowanym budynku. W poniedziałek oficjalnie ogłoszono, że będzie tam salon Empiku.

Remontują Cepelię. Wiemy, co będzie w pawilonie

Remontują Cepelię. Wiemy, co będzie w pawilonie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że będzie rekomendował nowej Radzie Warszawy wprowadzenie płatnego parkowania w śródmiejskiej strefie także w weekendy.

Płatne parkowanie w centrum w weekendy? Trzaskowski: będę rekomendował

Płatne parkowanie w centrum w weekendy? Trzaskowski: będę rekomendował

Źródło:
PAP

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej poprosiła o wyjaśnienia dotyczące problemów z nagłośnieniem od firmy obsługującej uroczystość z okazji Dnia Strażaka. To pokłosie sytuacji, do której doszło podczas wystąpienia ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego.

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Problemy podczas wystąpienia Kierwińskiego. Straż pożarna chce wyjaśnień od firmy nagłaśniającej uroczystość

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, PAP

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który, zdaniem śledczych, jest zamieszany w sprawę głośnego morderstwa w Ursusie. W Niedzielę Wielkanocną (31 marca 2024 roku) w jednym z mieszkań znaleziono cztery ciała. Zatrzymany usłyszał jednak zarzut potrójnego zabójstwa - dlaczego?

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest skrzypaczką, gra w zespole jazzowym, uczy dzieci w szkole muzycznej i właśnie zginął jej instrument niezbędny do pracy. Nieznany sprawca w pociągu ukradł skrzypce Zuzanny Kosek-Giłki. Do kradzieży doszło prawdopodobnie na stacji Warszawa Zachodnia. Policja potwierdza, że przyjęła zgłoszenie w tej sprawie. Skrzypaczka apeluje o pomoc w odnalezieniu swojego instrumentu.

Jechała na koncert, w pociągu ktoś ukradł jej skrzypce

Jechała na koncert, w pociągu ktoś ukradł jej skrzypce

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Około godzinę trwały utrudnienia w kursowaniu tramwajów w centrum Warszawy po potrąceniu nastolatka na wysokości Muzeum Narodowego. Zarząd Transportu Miejskiego informował o wyznaczonych objazdach dla pięciu linii.

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka podwarszawskich Łomianek zauważyła na swojej działce węża. Zaalarmowała strażników miejskich. Charakterystyczny zygzak na grzbiecie nie budził wątpliwości, że to jedyny jadowity wąż w Polsce.

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Źródło:
PAP

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Zaplanowane na poniedziałek wybory na rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego nie mogły się odbyć, gdyż stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa - napisał w oświadczeniu obecny rektor uczelni, prof. dr hab. n. med. Zbigniew Gaciong. Decyzja miała zostać podjęta zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, będącego organem nadzoru uczelni. Innego zdania są pracownicy uniwersytetu, którzy twierdzą, że rektor stara się uniemożliwić przeprowadzenie wyborów. Zapowiadają protest.

Wybory rektora WUM nie odbyły się. "Stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa"

Wybory rektora WUM nie odbyły się. "Stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa"

Źródło:
PAP

W sobotę w miejscowości Radwanków Szlachecki (Mazowsze) mężczyzna wszedł do Wisły i nie był w stanie wrócić na brzeg, bo porwał go nurt rzeczny. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie.

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnio co dwie minuty, 24 godziny na dobę, przez okrągły rok do straży miejskiej wpływa informacja o źle zaparkowanym samochodzie. Ponad połowa z 407 tysięcy zgłoszeń, które dotarły do funkcjonariuszy w zeszłym roku, dotyczy właśnie parkowania. Blisko sto tysięcy interwencji zakończyło się mandatem.

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu w Muzeum Woli zostanie otwarta wystawa "EUFORIA. O klubach warszawskich po 1989 roku". - To subiektywna prezentacja wybranych miejsc klubowych stolicy, które pojawiły się w tkance miejskiej w momencie transformacyjnej frywolki i na długie lata określiły charakter sceny klubowej - zapowiada kurator wystawy.

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl