Kandydaci po debacie. Gorące komentarze

[object Object]
Trzaskowski i Jaki po zakończonej debacieTVN24
wideo 2/6

Kandydaci na prezydenta Warszawy w komentarzach po piątkowej debacie w największym stopniu skupili się na rywalizacji pomiędzy Patrykiem Jakim a Rafałem Trzaskowskim. Debatę ocenili jako spokojną i merytoryczną. Zwracali jednak uwagę, że pytania były ogólne oraz że nie było możliwości interakcji.

Kandydat Zjednoczonej Prawicy Patryk Jaki powiedział dziennikarzom po debacie, że pozwoliła ona pokazać różnicę miedzy nim a Rafałem Trzaskowskim. - Najważniejsze jest to, że Rafał Trzaskowski nie chciał podpisać deklaracji o tym, że będzie bezpartyjnym prezydentem, czyli chce dalej pełnić rolę takiego śpiącego królewicza, a rządzić będzie układ Marcina Kierwińskiego i Hanny Gronkiewicz-Waltz - ocenił.

Podczas debaty Patryk Jaki poinformował, że występuje z Solidarnej Polski. Kandydat startujący z list PiS podkreślał, że zależy mu na bezpartyjnej prezydenturze, dlatego rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej zaproponował też Rafałowi Trzaskowskiemu.

Jego zdaniem, Trzaskowski chce partyjnego ratusza. - Ja potrafiłem zrezygnować z członkostwa w mojej partii, Rafał Trzaskowski nie potrafi. PO będzie dla niego najważniejsza, a nie Warszawa - powiedział kandydat Zjednoczonej Prawicy. - Moja deklaracja jest jasna, jeżeli zostanę prezydentem Warszawy, będę bezpartyjnym prezydentem - podkreślił.

- Zaskoczyło mnie to, że Patryk Jaki aż tak bardzo się wstydzi swojej własnej partii. To, że ukrywał jej logo, wszyscy widzieliśmy. Ale to, że wystąpił z niej... Musi się naprawdę poważnie jej wstydzić. Nie dziwię się tego. Przede wszystkim, co PiS wyprawia w tych sprawach, które dla Warszawy są ważne. Deforma edukacji czy ten ostatni szantaż finansowy... Jest się czego wstydzić - mówił Rafał Trzaskowski.

Trzaskowski po wyjściu z debaty powiedział, że wygrali ją warszawiacy, bo mogli dowiedzieć się "prawdy o kandydatach". Podkreślił, że Warszawa zasługuje na poważną rozmowę i wiarygodność, a nie "na polityków którzy non stop zmieniają zdanie". Ocenił, że Jaki przedstawił obietnice, które nie mają nic wspólnego z tym, co do tej pory robił.

Patryk Jaki podczas konferencji prasowej po debacie zaprezentował film, z którego ma wynikać, że Trzaskowski był obecny tylko na dwóch posiedzeniach sejmowych w sprawie smogu w 2016 roku.

- Niech Patryk Jaki sprawdzi najpierw, ile pracowałem, jeżeli chodzi o kwestie dotyczące czystego powietrza, w Parlamencie Europejskim, a później jako minister. Przede wszystkim to my (PO - red.) przygotowaliśmy ustawę, która w sposób systemowy rozwiązałaby ten problem - odpowiedział Jakiemu kandydat Platformy na prezydenta Warszawy.

"Negatywna selekcja"

Krystyna Krzekotowska (KW Światowego Kongresu Polaków) po zakończeniu debaty podziękowała internautom, "bo to oni dodali (jej - red.) odwagi". - Już dwie debaty w ich opinii wygrałam, a ta jest trzecia wygrana. To jest właśnie nie do wiary. Powiem państwu dlaczego, uważam, że jest jakby negatywna selekcja. I na bezrybiu i rak ryba, dlatego to moje zwycięstwo. Nie ma się z czego cieszyć - mówiła dziennikarzom.

Marek Jakubiak (Kukiz'15) stwierdził, że debata była spokojna i "czasem merytoryczna", ale brakowało mu interakcji między kandydatami i możliwości natychmiastowej odpowiedzi. - Czasem aż mnie dusiło, żeby zareagować. Jednak ta dyscyplina powodowała, że mieliśmy mikrofony wyłączone, co sprawiało, że nie można było tej interakcji przeprowadzać - mówił. Andrzej Rozenek (SLD Lewica Razem) uznał, że było bardzo mało czasu na przedstawienie pełnego programu. - Ale bardzo dobrze, że debata się odbyła, cieszę się, że warszawianki i warszawiacy mogli się chociaż w małej części zapoznać się z programem lewicy - powiedział Rozenek. Nie krył zadowolenia z faktu, że "nawet w tak szerokim gronie można było spokojnie porozmawiać o Warszawie"

Jakub Stefaniak (PSL) powiedział, że starał się jak najwięcej przekazać podczas debaty informacji ze swojego programu. Jej ocenę pozostawił widzom, podziękował za możliwość uczestnictwa w debacie. Wyraził niedosyt związany z jej formułą, podkreślił jednak, że była sprawiedliwa.

- Kampania jeszcze trwa i myślę, że jeszcze jest dużo czasu, żeby dalej rozmawiać o propozycjach, a my je mamy. Cieszę, że udało się część tych propozycji przedstawić. Teraz do roboty - mówił Stefaniak. Lider Ruchu Sprawiedliwości Społecznej Piotr Ikonowicz powiedział, że żadnemu z kandydatów nie udało się zabłysnąć ze względu na krótki czas na odpowiedzi. Dodał, że spodziewał się bardziej merytorycznych i trudniejszych pytań.

Paweł Tanajno stwierdził z kolei, że "jako jedyny nie kłamał". - (Wyborcy - red.) mogą stracić swój głos, angażując się w wojny polityczne, albo pierwszy raz zrobić coś dla siebie i zagłosować za odkorkowaniem stolicy, żeby odzyskać czas, życie i zdrowie - powiedział.

- Starałem się udowodnić, że znam się na Warszawie, że coś zrobiłem, że te wszystkie zachcianki, które są proponowane, to one są fajne, tylko że trzeba wiedzieć skąd na to wziąć pieniądze, a po drugie trzeba wiedzieć jak potem to zrobić - mówił Jacek Wojciechowicz (KW Jacka Wojciechowicza Akcja Warszawa).

"Dwaj główni kandydaci nie byli najmocniejsi"

Uczestnicy debaty skomentowali również rywalizację pomiędzy Patrykiem Jakim a Rafałem Trzaskowskim. - Nie myślałem, że aż taki denny poziom (prezentują - red.), że wszyscy powtarzają jak mantrę "więcej żłobków, więcej przedszkoli i nowych dziesięć linii metra". Pan Jaki to jest normalny komunista, który twierdzi że od rządu dostanie pieniądze na nowe linie metra. To jest żenujące - skwitował Janusz Korwin-Mikke.

Jan Śpiewak (Wygra Warszawa) powiedział, że w debacie zabrakło pytania o reprywatyzację, ale - jak zauważył - podnosili ten temat sami kandydaci. Ocenił, że Patryk Jaki chyba "za bardzo się nakręcił", a Rafał Trzaskowski był "sztuczny i mówił ogólnikami". Wyraził zadowolenie, że debata odbyła się, choć było trochę mało czasu na wypowiedzi.

Czytaj też na tvn24.pl

asty,kb//plw (http://www.tvn24.pl)

Pozostałe wiadomości

Od soboty trwają poszukiwania mężczyzny, który zniknął pod wodą na rzece Narew w miejscowości Łacha. Strażacy i Legionowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe szukają zaginionego przy użyciu sonarów i dronów.

Mężczyzna zniknął pod wodą. Akcja poszukiwawcza na Narwi

Mężczyzna zniknął pod wodą. Akcja poszukiwawcza na Narwi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Mławy eskortowali samochód z rodzącą kobietą. Przyszła mama jechała do szpitala w Działdowie, ale jedyna droga w rejonie Mławki była zablokowana z powodu tragicznego wypadku. Liczyła się każda sekunda.

Wiózł rodzącą żonę do szpitala. Droga była zablokowana po tragicznym wypadku

Wiózł rodzącą żonę do szpitala. Droga była zablokowana po tragicznym wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zmarła Ludwika Wujec, opozycjonistka z czasów PRL, fizyczka i nauczycielka, żona legendy Solidarności, byłego posła i doradcy prezydenta Bronisława Komorowskiego Henryka Wujca. O jej śmierci poinformował syn Paweł Wujec. Miała 83 lata.

Ludwika Wujec nie żyje. "Walczyła o demokrację i wolność słowa i to osiągnęła"

Ludwika Wujec nie żyje. "Walczyła o demokrację i wolność słowa i to osiągnęła"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Mieszkańcy mogą już korzystać z pierwszego odcinka Skweru Krasińskiego na Żoliborzu. Pojawiły się nowe alejki i różnorodna zieleń. Jednocześnie trwają prace na drugim odcinku.

Nowe alejki i zieleń. Skwer Krasińskiego po pierwszych zmianach

Nowe alejki i zieleń. Skwer Krasińskiego po pierwszych zmianach

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Może jak jest Niebieska Karta, to powinna być jakaś Zielona albo Żółta Karta dla takich rodzin jak nasza?"

"Może jak jest Niebieska Karta, to powinna być jakaś Zielona albo Żółta Karta dla takich rodzin jak nasza?"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

19-letni kierowca bmw, który przywiózł swojego znajomego do ciechanowskiej komendy, zaparkował na miejscu dla osób niepełnosprawnych i stracił prawo jazdy.

Źle zaparkował przed komendą, stracił prawo jazdy

Źle zaparkował przed komendą, stracił prawo jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zatrzymali go, bo nie zapiął pasów bezpieczeństwa. Okazało się, że w ogóle nie powinien siadać za kierownicę, bo ma dwa aktywne zakazy prowadzenia aut. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Nie zapiął pasów, może trafić do więzienia

Nie zapiął pasów, może trafić do więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjant w czasie wolnym od służby zauważył kierowcę taksówki, który jechał slalomem. Zajechał mu drogę, by powstrzymać go od dalszej jazdy. Kierowca udawał, że źle się czuje. Badanie wykazało jednak, że był pod wpływem narkotyków.

Zajechał mu drogę, by go zatrzymać

Zajechał mu drogę, by go zatrzymać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwają prace remontowe na torach tramwajowych do zajezdni Annopol. W poniedziałek roboty wejdą w kolejny etap, który oznacza utrudnienia dla kierowców. Będą objazdy.

Budują zajezdnię Annopol. Zmiany w kursowaniu komunikacji

Budują zajezdnię Annopol. Zmiany w kursowaniu komunikacji

Źródło:
PAP

Strażnicy miejscy patrolujący rejon Pragi zauważyli dym unoszący się nad terenem dawnej jednostki wojskowej. W tej okolicy często gromadzą się osoby w kryzysie bezdomności. Z zagrożonego terenu wyprowadzono mężczyznę.

Nad dawną jednostką wojskową unosił się dym

Nad dawną jednostką wojskową unosił się dym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwaj 17-latkowie uciekli z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, a później ukradli trabanta, który był atrakcją dla gości karczmy i włamali się do kiosku. Wycieczkę zakończyli policjanci.

Uciekli z ośrodka, ukradli "atrakcję dla gości" i ruszyli na wycieczkę

Uciekli z ośrodka, ukradli "atrakcję dla gości" i ruszyli na wycieczkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zobaczył policjantów i uciekł do boksu z owczarkami kaukaskimi, gdzie próbował się ukryć. Nie udało się, został zatrzymany. Żona mężczyzny zgłosiła, że mąż znęca się nad nią od dłuższego czasu. Teraz grozi mu nawet pięć lat więzienia.

Ukrył się w boksie z owczarkami kaukaskimi

Ukrył się w boksie z owczarkami kaukaskimi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W podwarszawskim Józefowie przypadkowo odkryto cenny zabytek sprzed tysięcy lat. Podczas prac w ogrodzie mieszkaniec znalazł krzemienną siekierę pochodzącą prawdopodobnie z okresu neolitu.

W ogrodzie znalazł krzemienną siekierkę sprzed tysięcy lat. "Sensacja"

W ogrodzie znalazł krzemienną siekierkę sprzed tysięcy lat. "Sensacja"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy ogłosili dwa przetargi na realizację projektów z budżetu obywatelskiego. Zmiany dotyczą między innymi wolskich i bielańskich ulic. Celem zwycięskich projektów ma być poprawa komfortu pieszych i rowerzystów oraz estetyki przestrzeni miejskiej.

Będzie więcej zieleni, ma też być bezpieczniej. Zmiany na kilku ulicach

Będzie więcej zieleni, ma też być bezpieczniej. Zmiany na kilku ulicach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przeciwko mieszkańcowi powiatu mławskiego toczyło się lub wciąż toczy osiem postępowań karnych. Wszystkie dotyczą łamania sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Dlaczego tak notoryczne łamanie prawa jest w Polsce możliwe i co można zrobić, by to zmienić?

Zakaz złamał dziewięć razy, ma kolejne. "To dla drogowego recydywisty nie jest żadna kara"

Zakaz złamał dziewięć razy, ma kolejne. "To dla drogowego recydywisty nie jest żadna kara"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Służby interweniowały pod Piasecznem. Zgłoszenie dotyczyło pożaru grilla gazowego - informuje straż pożarna.

Najpierw zapalił się grill gazowy, później ogień przedostał się na poddasze

Najpierw zapalił się grill gazowy, później ogień przedostał się na poddasze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przechodnie spacerujący po Śródmieściu zauważyli na chodniku porzucony karton. W środku znajdowały się dokumenty. Okazało się, że ich zawartość była chroniona prawem.

Umowy i akty notarialnie w kartonie na chodniku

Umowy i akty notarialnie w kartonie na chodniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek na krajowej "pięćdziesiątce", gdzie zderzyły się samochód ciężarowy, dostawczy oraz motocykl. Jedna osoba nie żyje, trasa była zablokowana.

Motocyklista uwięziony pod tirem po wypadku. Nie udało się go uratować

Motocyklista uwięziony pod tirem po wypadku. Nie udało się go uratować

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl