Do zdarzenia doszło przed godziną 12 w środę w okolicy ulicy Świętojańskiej, na wysokości stadionu miejskiego w Piasecznie.
- Kajakarz płynący rzeką Jeziorką zauważył ciało mężczyzny - poinformował Jarosław Sawicki rzecznik policji w Piasecznie.Jak dodał, z pierwszych informacji wynika, że ciało mogło być w rzece od kilku dni.
- Było to ciało starszego mężczyzny, wydobyto je z wody. W tej chwili mamy informację od naszych policjantów, że tożsamość została już ustalona. Jest to 58-letni mieszkaniec Piaseczna, który był osobą zaginioną od listopada - tłumaczył Sawicki.
Sprawę wyjaśnia prokuratura. Jak podał w czwartek Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, zlecono już sekcję zwłok. - Na miejscu pracował biegły, wstępne oględziny ciała nie wskazują, by osoby trzecie przyczyniły się do śmierci mężczyzny - poinformował.
Ciało 45-letniej kobiety
To kolejne ciało, które znaleziono w Piasecznie w czasie świąt. Przypomnijmy, 25 grudnia na ulicy Jarząbka odkryto zwłoki kobiety. Jarosław Sawicki z komendy w Piasecznie tłumaczył nam, że zmarła to mieszkanka tego miasta. Kobieta miała 45 lat. Wyszła z domu w poniedziałek około godziny 17.
Zlecono sekcję zwłok zmarłej. - W ogóle nie chciałbym łączyć tych dwóch spraw. To są dwie tragiczne, ale inne historie - stwierdził stanowczo Sawicki.
kz/mś
Znaleziono zwłoki kobiety