- Wszystkie wymogi imprezy masowej zostały spełnione i Warszawa jest w pełni gotowa na Euro - powiedziała w czwartek prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz. Jak mówiła, polska strona nie otrzymała stosownych dokumentów od Rosjan, którzy chcą manifestować 12 czerwca. - Na ten moment czekaliśmy 5 lat, od kiedy została ogłoszona decyzja o przyznaniu Polsce wraz z Ukrainą Euro - powiedziała na konferencji prasowej prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. Jesteśmy gotowi na 100 proc. - zapewniła. Służba zdrowia funkcjonuje normalnie
Turniej Euro jak i Strefa Kibica w świetle polskiego prawa traktowane są jako impreza masowa, która wymaga spełnienia wielu rygorystycznych kryteriów. Wymogi zostały spełnione, otrzymaliśmy wszystkie pozwolenia - podkreśliła Gronkiewicz-Waltz. Bezpieczna będzie Strefa Kibica. Mieszkańcy też nie muszą się obawiać, że np. nie uzyskać pomocy, normalnie będzie funkcjonować służba zdrowia - zaznaczyła Gronkiewicz-Waltz. Pytana przez dziennikarzy czy władze miejskie otrzymały jakieś dokumenty od kibiców rosyjskich, którzy chcą 12 czerwca w Dniu Rosji przemaszerować ulicami stolicy, odpowiedziała, że do tej pory nie. Jak podkreśliła, ze względu na przepisy, Rosjanie najpóźniej do piątku mają czas, aby zgłosić taki przemarsz. Żandarmeria w pogotowiu
Dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Ewa Gawor podkreśliła, że jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa miasto jest również przygotowane do turnieju. Przypomniała, że porządku w Warszawie będą pilnować policjanci, strażacy, Żandarmeria Wojskowa, wojsko oraz służby miejskie. Pytana przez dziennikarzy czy służby otrzymują informacje o ewentualnych ustawkach polskich i rosyjskich kibiców, odpowiedziała, że nie ma takiej informacji. Zapewniła również, że odpowiednie służby prowadzą stały monitoring. Zakaz dla Solidarności
Gawor odniosła się także do odmownej decyzji, jaką podjęły służby miejskie wobec planowanej na 8 czerwca manifestacji Solidarności w Warszawie.
- Powodem wydania naszego zakazu były względy bezpieczeństwa. Organizator planował swoją manifestację w godz. 12-23, przemieszczając się mostem Poniatowskiego, czyli tam gdzie będzie ten duży potok kibiców na Stadion Narodowy. Miał również zamiar chodzić wokół stadionu - tam, gdzie są drogi dojścia, drogi ewakuacyjne i dojazdowe dla służb. Uznalimy, że to był wyjątkowy powód, żeby wydać zakaz - powiedziała.
PAP/b
Prezydent miasta o opiece zdrowotnej na czas Euro 2012