Jak rozłupać wigilijną idyllę przy wódce i serniku

fot. Wikipedia/Raul654
fot. Wikipedia/Raul654 | PAP, Gazeta Polska

Rafał Dziemidok, choreograf, który ma obsesję na punkcie baletu "Dziadek do orzechów" Czajkowskiego, postanowił rozmontować popularną bajkową fabułę i za pomocą tańca w spektaklu "Orzech. Wiewiórka" roznieść na strzępy naszą tęsknotę za spokojem od święta.Twórcy spektaklu postanowili odejść od baletu Czajkowskiego tak daleko, jak to tylko możliwe, zaznaczając w możliwie ledwo zauważalny sposób, że w ogóle gdzieś po głowie krążyła im wigilijna historia. Już sam plakat do przedstawienia prezentujący współczesne proste narzędzie do rozłupywania orzechów daje znać o tym, że kolejnej bajki w efektownie pięknych strojach nie zobaczymy.Ten bajkowy dziadek do orzechów - kolorowy i rzeźbiony król - znalazł mimo wszystko swoje miejsce w scenografii spektaklu. Umieszczony został jednak w miejscu niedostępnym. Widzowie mogą jedynie z daleka się przyglądać postaci do fragmentu muzyki z baletu Czajkowskiego. Podczas tej tanecznej uwertury (tylko podczas niej usłyszymy muzykę Czajkowskiego) dwóch zwróconych do siebie tancerzy wykonuje nieznaczne ruchy. Stanowią dla siebie lustrzane odbicie. Tylko pomarańczowa spinka na mankiecie wyróżnia jednego z nich, nawiązując w ten śladowy sposób do bajkowego pierwowzoru.Jak pogodzić balet i taniec współczesny?

Pierwsza część tego teatru tańca, jak podkreślał po premierze podczas spotkania z widzami choreograf Rafał Dziemidok, oparta jest na pracy nad baletową formą duetu. W efekcie widz obserwuje taniec, który ma być pomostem między ścierającymi się tradycyjnymi figurami baletowymi i abstrakcyjnością tańca współczesnego przełamującego wszelkie formalne bariery.

Nie trzeba być znawcą baletu i tańca, by dostrzec owo ścieranie się i walkę o dominację na parkiecie. To, co płynne, łagodne, formalne, bajkowe miesza się z tym, co cielesne, naturalne, agresywne, surowe. Chwilami widać ciało poszukujące formy, za chwilę widać samą pracę ciała, przyspieszony oddech przy celowo przy tym wyłączonej muzyce, fizyczne wyczerpanie i łapanie oddechu przed kolejnymi układami.

Taniec solo to abstrakcja, duet to walka

Dla Rafała Dziemidoka, dotychczasowego tanecznego solisty, spektakl "Orzech. Wiewiórka" to debiut w pracy z grupą tancerzy. Jak sam przyznaje, postanowił pracować z formą duetu, bo ta szybciej trafia do widza, oferuje łatwiejszy do przetrawienia komunikat.

- W duecie chodzi o miłość. Jeśli nawet jej nie ma i zastępuje ją nienawiść, to i tak chodzi o brak miłości. Dwójka ludzi na scenie ułatwia widzowi identyfikację i zrozumienie - opowiadał na spotkaniu po premierze Dziemidok.

Choreografowi marzyła się zwielokrotniona ilość duetów w spektaklu. W końcu ograniczył się do sześciu aktorów-tancerzy (wliczając siebie), trojga kobiet oraz trzech mężczyzn, przy czym płciowa konfiguracja nie miała dla niego żadnego znaczenia, bo sedno tkwi w opowieści o emocjach i uczuciach duetu.

45 minut wykańczającego tańca i 15 (fałszywej) idylli

Godzinny spektakl ma zaskakujący finał, który odwołuje się do zbiorowego polskiego wigilijnego wyobrażenia. Końcowa scena, już zupełnie nietaneczna, przywołuje obraz świątecznej kolacji przy wódce, śledziu, barszczu i serniku. Te same osoby, które w tańcu wypruwały z siebie flaki, ścierając się, kochając i odpychając, wchodzą w nowe role - "wigilijne" (ze wszystkim, co pozytywnego i negatywnego za tym idzie).

Ten zbanalizowany rodzajowy obrazek wywołuje w każdym ambiwalentne uczucia - niechęci i zarazem błogości, spokoju. Twórcy przedstawienia stawiają podstawowe pytania: w której sytuacji jesteśmy bardziej autentyczni - kiedy na co dzień "w duetach" iskrzy między nami, czy kiedy musimy spojrzeć sobie w oczy podczas kolacji wigilijnej? Z tymi bardzo prostymi pytaniami po spektaklu poradzić musi sobie każdy z osobna.

Choć teatr tańca wielu osobom kojarzyć się może z jeszcze większą nudą niż ten tradycyjny, to warto podkreślić, że godzinne przedstawienie to godna uwagi "odtrutka" na w wielu przypadkach liche spektakle dramatyczne.

"Orzech. Wiewiórka", premiera 25 sierpnia 2010 roku koncept, choreografia: Rafał Dziemidok, współpraca choreograficzna: Jacek Owczarek, tańczą: Aleksandra Ścibior, Magdalena Jędra, Agnieszka Noster, Piotr Chudzicki, Rafał Dziemidok, Krzysztof Skolimowski

Marek Władyka

Źródło zdjęcia głównego:  | PAP, Gazeta Polska

Pozostałe wiadomości

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl