"Jak feluki na Nilu, tak pychówki na Wiśle"

"Wisła nie jest taka brudna i śmierdząca, jak to się wydaje"
"Wisła nie jest taka brudna i śmierdząca, jak to się wydaje"
Bartosz Andrejuk
"Wisła nie jest taka brudna i śmierdząca, jak to się wydaje"Bartosz Andrejuk

Na środku Wisły, pod mostem Poniatowskiego jest wyspa. To tam stołeczni żeglarze często "parkują" swoje łódki, by po pływaniu odpocząć i rozpalić ognisko. Z kamerą tvnwarszawa.pl wybraliśmy się z nimi na grudniowe pływanie po rzece, by sprawdzić czym jest to, co nazywają "tożsamością Warszawy".

- Plan wycieczki jest taki, że będziemy pływać między mostami, mając baczenie na to, by nie dopadł nas śnieg – z uśmiechem zaowiada Piotr Ogiński z fundacji "Szerokie wody". Razem z Andrzejem Stańskim od dwóch lat, między kwietniem a grudniem organizuje sobotnie popołudnia pod żaglami na Wiśle. Nie straszne są im niskie temperatury, mielizny, czy kamienie na dnie rzeki.

Na początku grudnia, po raz ostatni w tym roku spotkali się na plaży przy Moście Poniatowskiego, by w wesołym towarzystwie pożeglować po Wiśle. Towarzyszyliśmy im z kamerą.

"Jak feluki na Nilu, jak dżonki na Mekongu"

- Chcemy przybliżyć rzekę młodemu pokoleniu. Pokazać ją ludziom. Jest rzeczą smutną, że Warszawa jest do rzeki odwrócona tyłem – tłumaczy Ogiński, gdy odpływamy od brzegu w stronę Starego Miasta. Łódź, na której płyniemy, to klasyczna pychówka. Jej nazwa powstała od techniki sterowania: odpychania się tyczką od dna. Ale nasza łajba ma również żagle.

- Takie łodzie budowane są zgodnie z „recepturą” kilkusetletnią. Staramy się je rekonstruować z pełnym zapałem, żeby były jak przed wiekami. Te łodzie są typowe dla Wisły. Mogą stanowić o tożsamości Warszawy, tak jak feluki na Nilu czy dżonki na Mekongu – tłumaczy Andrzej Stański i opowiada o ożaglowaniu łodzi. Pychówki, którymi płyniemy mają z przodu zamontowany prostokątny szpandał, normalnie przez żeglarzy nazywany fokiem lub sztakslem.

Warszawski fok

"Jest rzeczą smutną, że Warszawa jest od rzeki odwróciona tyłem" - Piotr Ogiński
"Jest rzeczą smutną, że Warszawa jest od rzeki odwróciona tyłem" - Piotr OgińskiBartosz Andrejuk

- "Szpandał" to terminologia charakterystyczna dla Wisły. Żagle tego typu można było spotkać w Warszawie jeszcze w latach 50-tych. Pływali na takich łodziach piaskarze – mówi Stański i tłumaczy, że w tym przypadku liczy się dla niego nie tylko tradycja, ale i funkcjonalność. Pychówki są lekkie i dzięki temu idealnie sprawdzają się na Wiśle. Łodzie o głębszym zanurzeniu mają kłopoty ze względu na kamienie i mielizny.

- Złe jest to, że rzeka jest nieżeglowana. O to powinno się zadbać. Wisła ma szansę obok pętli Wielkopolski i międzynarodowej drogi wodnej łączącej Rosję z Polską, stać się jedną z największych atrakcji w Europie. Może się stać perłą na wodach żeglugi Europy – zachwyca się Ogiński. W jaki sposób mogło by do tego dojść?

- Wisła jest ostatnią nieuregulowaną rzeką Europy, a powinna mieć status Loary. Powinna mieć restauracje, toalety, miejsca gdzie można zostawić śmieci. Takim wzorem jest północna Francja, ale i Czechy. Najlepsza jest Skandynawia - mówi Ogiński i przyznaje, że Warszawa jest dopiero na początku drogi. Długiej drogi.

Jest jednak duże zainteresowanie Wisłą wśród młodego pokolenia - Ludzie chcą odzyskać Wislę, odzyskać rzekę jako fragment miasta - dodadaje i pokazuje przepiękny widok na stare miasto.

Panorama jest tu całkiem inna od tych znanych z pocztówek i albumów. Żurawie dźwigów prawie wyrastają z dachów kościołów i murów starówki. Właśnie, dlatego wszyscy uczestnicy naszej dwugodzinnej grudniowej żeglugi po Wiśle powtarzają jednym głosem: - Wcześniej nie znaliśmy tej perspektywy Warszawy. To - obok ciszy i spokoju w samym środku miasta - jest dla nich najważniejsze. Jednak czy aby na pewno?

"Jak feluki na Nilu, jak dżonka na Mekongu" - Andrzej Stański
"Jak feluki na Nilu, jak dżonka na Mekongu" - Andrzej StańskiBartosz Andrejuk

Żurek na Wiśle

- Koniec naszych wycieczek jest taki, że palimy ogień. Gotujemy na kociołku, bo wspólny posiłek jest tym, co wieńczy dzieło i łączy ludzi. Dzięki temu tworzą się więzi. Ludzie wymieniają się mailami i telefonami i powstaje społeczność. Wisła zaczyna ludzi gromadzić, co jest rzeczą cieszącą oczy i serce – mówi z uśmiechem Ogiński.

Nasz grudniowy spływ Wisłą również kończymy paląc ogień. Zarzucamy kotwicę na wyspę pod mostem Poniatowskiego i rozpalamy tam ognisko z gałęzi znalezionych na plaży na wysokości zoo. Jest gorąca zupa, herbata i ciasto.

Wszystkich, którzy również chcieliby spróbować jak smakuje żurek na Wiśle zapraszamy na stronę fundacji "Szerokie Wody". Tam już niedługo będzie można znaleźć daty kolejnych spływów i plan otwarcia szkółki żeglarskiej w Warszawie. Start sezonu dopiero w kwietniu, ale zapisać można się wcześniej. Liczba miejsc będzie ograniczona, ale żeglowanie jest darmowe.

Tekst i video: Bartosz Andrejuk

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP